Wspominamy utwór „Warszawa” Davida Bowiego, czyli historię o rewolucji w muzyce popularnej, jaką może wywołać jeden spacer po mieście.

Album z 1977r. Mistrzostwo, idealne dla nocnych i porannych "marków" :D

Jak dla mnie - najbardziej bezpretensjonalny i przystępny spektakl sezonu.

Prahran Apartment w Melbourne wkrótce zostanie pokryty niesamowitą fasadą, przedstawiającą wizerunek alter-ego Davida Bowie z lat siedemdziesiątych. Pięciokondygnacyjny budynek wart 10 milionów dolarów zostanie ozdobiony w ten sposób niemal na całej powierzchni, bo na czterech piętrach.

Rok 1997 i polska scena yassowa w natarciu - Możdżer, Tymański, Trzaska, Sikała w towarzystwie trębacza Lestera Bowie. Wykop zdecydowanie na dłuższe posiedzenie i odcięcie się od świata.

Brought to you by Family Guy

W dodatku mało brakło, a zespół Joy Division nazywałby się... Warsaw! Wszystko dzięki genialnemu utworowi napisanemu przez dwóch wybitnych muzyków - Davida Bowiego i Briana Eno. W powiązanych link z polskiej Wiki.

Niemal równo 35 lat temu miał miejsce kilkugodzinny pobyt muzyka w Warszawie, który natchnął go do stworzenia jednego z najbardziej intrygujących utworów w karierze.

I pomyśleć, że w niektórych stacjach TV ten teledysk był cenzurowany (końcowa scena). Z kolei David Bowie niezbyt pochlebnie wypowiadał się o swojej płycie z 1983 roku. Ale to niezły kawałek muzy.

Odkrywczy czy kopiujący? Świeży czy nie wnoszący nic nowego? Fenomen Sleeveface opanowuje powoli stopniowo, nowe kraje - a w nich - kolejnych "record diggers" czyli poszukiwaczy płyt winylowych lub po prostu kolekcjonerów.

Scarlett Johansson udowodniła już nie raz, że jest dobrą aktorką. Teraz nadszedł czas na zmiany: Scarlett próbuje swoich sił w muzyce. Nie idzie jednak za przykładem hollywoodzkich gwiazd, które “tworzą” muzykę popularną i komercyjną...