@Dr_Killjoy: dziwne, bardzo dziwne, jak oblano tego rosyjskiego ambasadora to Korwin twierdził, że bycie ambasadorem to świętość, widać, że ta świętość to wg Korwina występuje tylko jak się jest ambasadorem Kremla xD
  • Odpowiedz
@huncwot_: byliśmy szanowani na arenie międzynarodowej? W którym roku? Może jak komorowski obraził Michelle Obame? Albo jak zawitał w japońskim parlamencie?
Albo jak sikorski zbanował putina na Twitterze po zajęciu krymu? Wiele było tych momentów. Aż dziw że ludzie jeszcze za nimi tęsknią.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach