Mam nowy pecet ale jestem stary mentalnie i z nowych gier to sobie ograłem Disco Elysium i myślę o kupnie IWD i BG Enhanced Edition bo grałem w to jako gimbus i nie kumałem co się dzieje, najdalej zaszedłem w IWD 2 (do tego lasu gdzie się ścieżki #!$%@?ą).

Zastanawiam się czy jest sens kupować enhanced edition czy może lepiej poszukać korsarskich wersji i jakichś modów pogłębiających rozgrywkę (słyszałem o czymś takim
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zastanawiam się czy jest sens kupować enhanced edition czy może lepiej poszukać korsarskich wersji

@Tanzanit: Moja rada to kupować EE od Beamdoga. Na Gogu są co miesiąc w promocjach za 20 złoty. Zwłaszcza IWD1 EE jest moim zdaniem bardzo dobrze zrobione.
Żaden mod nie jest w stanie dać tego co daje EE w IWD czyli UI przystosowanego do monitorów panoramicznych, przycisku z szybkim lootem i ikonek na portretach członów drużyny
  • Odpowiedz
  • 2
Dzięki panowie, ściągnąłem sobie Enhanced i jeden Mod - NPC od Kulyok (Czy jakoś tak). No i od razu gra się lepiej bo drużyna nie jest jałowa, tylko ma jakieś życie, choć reszta gry wiadomo, że jest dość płaska. Na razie immersję rozbija mi to, że interakcje npców z drużyny z tymi z świata gry są "doklejone", ale jak dojdę do 2-3 rozdziału to mi może minie bo nie będę znać tak
  • Odpowiedz
Icewind Dale 2 - krótka retrospekcja

Część 1. Wprowadzenie i rys historyczny

Wydana w 2002 druga część serii Icewind Dale produkcji kultowego Black Isle Studios jest dzisiaj głównie pamiętana jako ostatnia gra oparta o słynny Infinity Engine, napędzający oprócz niej sagę Baldur's Gate, Planescape Torment oraz oczywiście pierwszą część IWD wraz z dodatkami. Jako jedyna z nich jest oparta o 3 edycję D&D - tamte korzystały z zasad drugiej edycji AD&D. Jak poprzednik, Icewind Dale 2 jest cRPG w konwencji RTwP (real time with pause), nastawionym głównie na walkę rodem z hack'n'slashy i 'dungeon crawiling', którego główną cechą charakterystyczną jest możliwość stworzenia własnej, liczącej do 6 osób drużyny. Tym nie mniej jest od 'jedynki' zdecydowanie mniej popularna, a biorąc pod uwagę ogół gier opartych na IE można by powiedzieć, że jest wręcz zapomniana. Co więcej jako jedyna z nich nie doczekała się z powodu zaginięcia kodu źródłowego wersji 'Enhanced Edition', którą studio Beamdog zaserwowało przy okazji pozostałych, powstałych na IE produkcji (złośliwi mogą nawet powiedzieć, iż wyszło to IWD 2 tylko na dobre). Na szczęścia dla tych, którzy nie posiadają żadnego wydania fizycznego gry (albo nie mają jak ich odtworzyć z powodu braku napędu cd/dvd), a chcieliby się z nią zapoznać - wersja z GOGa działa bezproblemowo także na najnowszych systemach operacyjnych z W10 włącznie. Tak zrobiłem też i ja, aby po co najmniej 10 latach od ostatniego razu powrócić do Targos i okolic - i trochę o moich wrażeniach z tej przygody napisać. W trakcie tych zmagań grę przeszedłem w całości na normalnym poziomie trudności, poza tym powtórzyłem prolog i rozdział I inną drużyną, liznąłem także trochę trybu Serca Furii. Niestety nie jestem w stanie podać ile dokładnie zajęło mi przejście gry, było to jednak co najmniej kilkadziesiąt godzin (50-60), a sama gra jest długa i to czuć.

===
crazysatan999 - Icewind Dale 2 - krótka retrospekcja

Część 1. Wprowadzenie i rys h...

źródło: comment_1587816814w0ZDCG4bWxEWbjd2KJh1cl.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@pieknyibogaty: Część z tych bajerów(np. Kontury) można wyłączyć, a służyć one mają, jak mniemam, czytelności na telefonach i tabletach, tak więc ciśnięcie na Beamdog nie do końca jest uzasadnione ;d
  • Odpowiedz
  • 1
@pieknyibogaty: Mi ogólnie się HD remastery nie podobają, ale zawsze tłumaczę to sobie nostalgią i tym, że gry nie były projektowane pod wysokie rozdzielczości ;d
Ostateczną opinię o P:T EE wyrobię sobie dopiero jak zagram, bo YT nie jest wystarczającym źródłem.
  • Odpowiedz
  • 23
★★★★★★★★

Wypada chyba odszczekać - przynajmniej częściowo - to, co pisałem wcześniej o #planescapetorment. Pisałem akurat w najgorszym momencie - wymęczony już trochę łażeniem po Sigil, ze sporym bagażem informacji o świecie a jednocześnie bez porządnej nitki fabularnej w garści. Dosłownie chwilę po tym wpisie akcja nabrała tempa i właściwie nie odpuszczała już do końca, bardzo ciekawego zresztą.

Nawiasem, ciekawostka, z Ignusem się przeprosiłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najpierw się z nim pożarłem w jakiejś rozmowie i doszło do walki, z której, rzecz jasna, nie wyszedł żywy. Ale że miałem jakiś zakręcony problem techniczny z pozbyciem się zwłok z drużyny, wskrzesiłem go najpierw i dopiero odłączyłem. Potem doszedłem jednak do wniosku, że jego umiejętność rażenia celów na dystans może się jednak przydać, więc znalazłem go, porzuconego gdzieś po drodze ale żywego i - jakby nigdy nic - w dalszą drogę wyruszyliśmy już razem. Jestem szczerze wzruszony, jak tym epizodem dołożyłem swoją autorską cegiełkę
kurp - ★★★★★★★★☆☆


Wypada chyba odszczekać - przynajmniej częściowo - to, co pisałem...

źródło: comment_34BisgWNB5ErzDLXPsxJfeeVnjUcUv8o.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 5
@sejsmita Wypraszam sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na wyjściu moją najsilniejszą cechą była mądrość. Śmiem twierdzić, że ominęło mnie mniej, niż sądzisz.

Przy czym, przyznaję, gra jest jak łamigłówka napisana przez geniusza. Piękna, spójna, zamknięta konstrukcja, gdzie niemal wszystko ma swój sens i miejsce. Żadna sztuka stworzyć otwarty świat RPG na 100 godzin, który wygląda, jakbyś go automatem generował z piętnastu losowych klocków. Tu masz coś, co
  • Odpowiedz
Wolałbym nie szargać Waszych świętości i uniknąć fali hejtu, ale - wiecie, co? - nie jestem zachwycony #planescapetorment ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam już trochę dość:
* tego pokręconego świata,
* jego męczącego, przyciężkiego klimatu (na początku zachwyca oryginalnością, ale na dłuższą metę już tylko przytłacza),
* rozwlekłych, nie zawsze wiele wnoszących opisów (doceniam kunszt, ale niektóre mitologiczne #!$%@?, szczególnie te podszyte patosem, odrzucają mnie podobnie jak Silmarillion),
* przemierzania w tę i nazad klaustrofobicznych uliczek Sigil (najwięcej eksploracyjnego oddechu oferują tu, paradoksalnie, Katakumby i podSigil; chcę wyjść z tego miasta!) ;)
* postaci, których zwyczajnie nie lubię (jednego członka drużyny nawet zabiłem, ale ostatecznie zalegał mi w składzie jako truchło, więc - co za paranoja - żeby go odprawić, musiałem
kurp - Wolałbym nie szargać Waszych świętości i uniknąć fali hejtu, ale - wiecie, co?...

źródło: comment_2hZSuLjegOEUJXBhtYDMTENBudCDYfBi.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Orientuje się ktoś, czy #icewinddale dwójka ma szansę wyjść w Enhanced Edition? Trochę dziwnie, bo teraz dostępne są #baldursgate 1 i 2 EE, a w przypadku Icewind Dale w EE wyszła tylko część pierwsza. To kwestia czasu czy ID2EE po prostu nie będzie? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Widzę jakieś dyskusje w sieci na ten temat, ale żadnej finalnej konkluzji...

#crpg #rpg
kurp - Orientuje się ktoś, czy #icewinddale dwójka ma szansę wyjść w Enhanced Edition...

źródło: comment_X0WfphjWSNUKGe2cg8kKLaHzwcoWCBFJ.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kurp: Ja tam bym Beamdoga nie wspierał. Wrzucają pedalstwo, feminizm i inne lewactwo do gry. A poza tym BG i ID są lepsze w wersji vanilla + ewentualnie fanowskie mody, które instaluje się pod siebie.
  • Odpowiedz
@kurp: Nie. Za dużo roboty. Devi z beamdoga sami ucięli ten temat kiedyś. Podobnie nie będzie już innych reaktywacji infinity engine. W skrócie chodzi o to, że IWD1, BG1 i BG2, nie tylko są na tym samym silniku, ale też mają tę samą mechanikę. Ogarnęli temat raz i zrobili trzy remake'i. W pozostałych przypadkach musieliby robić wszystko "od nowa" dla jednego produktu. Więc nie będą się wysilać i akurat za
  • Odpowiedz
Mireczki! Wy pewnie znacie odpowiedź na dręczące mnie pytanie - czy kupno Baldur's Gate: Enhanced Edition ma sens? Czy z tą edycją jest wszystko okay?

Na #gog jest promocja #crpg #blackisle, w której można #baldursgate dostać za $5. Mam tylko jakieś stareńkie wydanie na bodajże 5CD, które pewnie sprawi mi masę problemów przy instalacji i grze na Linux/Wine (o samej żonglerce płytami nie wspominając). Tu dostaję niby DRM free z natywną obsługą Linuxa, czekałem na tę promocję już jakiś czas. Ale teraz trochę zgłupiałem od porównań poszczególnych wersji gry, bo dostępne są, z tego, co widzę:
* "BG The Original Saga",
* "BG Complete",
* i "BG Enhanced Edition"
kurp - Mireczki! Wy pewnie znacie odpowiedź na dręczące mnie pytanie - czy kupno Bald...

źródło: comment_KO9GwCs1LXzFGZPdATHBYOdpL4WPSjcR.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bethesda_sucks: No i mam jednak fizycznie grę, a nie jakieś mgliste prawo do grania, dopóki nie wysiądzie mi net i dopóki Valve nie zbankrutuje albo nie porzuci obsługi Linuxa. Doceniam osiągnięcia, zliczanie czasu gry i społecznościowe funkcje Steama, ale przy tej samej cenie wolę GOG. Ciekaw jestem argumentów @Mulahey.
  • Odpowiedz
@Pally: No nie wiem, chyba twój zyciorys nie jest za ciekawy. Mnie interesuje nawet jak robak idzie po trawie natomiast jakies wymyslone w F2 questy w ogóle

Co innego taka fabyla w Mafia 1 i 2, prosta, taka realna i trzyma w napieciu
  • Odpowiedz
#gry #crpg #icewind #bioware #blackisle

No i zainstalowałem starego Ajsłinda - nadal ma w sobie potencjał "jeszcze jednej lokacji, jeszcze zakupy itp.". Jeśli ktoś spodziewa się hack'n'slash z podstawami Baldur's Gate - nie zawiedzie się. Rozwój postaci i poszerzanie ich ekwipunków - to trzyma najmocniej. Łucznicy mocni są :)
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach