Nie chcą się włączyć?
Bez paniki! Jestem tu, by pomóc!
To znaczy — chciałbym, ale najpierw potrzebuję narzędzi. Chętnie pomogę, ale jedynego czego potrzebuję, to... miejsca pracy. A gdzie najchętniej? W zasadzie to przy samochodach, a robiłem do tej pory chyba wszystko: od prostej wymiany klocków czy drutów hamulcowych przez wymianę rozrządu i konserwację podwozia po demontaż i naprawę manualnych skrzyń biegów. Nie wiem wszystkiego, ale - hej, kto wie ;-) chciałbym natomiast wiedzieć co możliwe do pojęcia o pojazdach terenowych. Wiem, że to "robota z posypką", ale wcale mnie to nie zniechęca.
Tworzę mozolnie swoją zmotę - wiadomo, że łatwo nie ma, ale to też dużo uczy. Zwłaszcza pokory...
Jeździłem ciężkim transportem, więc i to nie są mi obce tematy.
Udało się dotrzeć w ostatniej chwili na najpiękniejsze światło. Światło, które wręcz oślepiało, padając prosto w oczy i w obiektyw. Ślizgające się nogi i