#bestof #drogowka #jezdzenie #glupierozowepaski #cebulactwo #coolstory

Idę sobie kiedyś z tatą do domu, gadamy o głupotach etc. I tak przechodzimy akurat koło skrzyżowania. Kilka samochodów stoi na czerwonym, no nic szczególnego myślę sobie i patrzę na kobietę siedzącą w pierwszym samochodzie (chodzi oczywiście o ten, który ma zaraz jechać ofc). Baba wypindrzona jak Święte Anielskie, pazury czerwone jak piekło, w jednym ręku papieros extra slim kuhwa, tam jest chyba 0,00002 mg tytoniu,