Witam Szanownych Wykopków, mam taką sytuację: Kupiłem głośnik przenośny bluetooth Klipsch kmc3, dźwięk jest bardzo analityczny i aż wieje mrozem, niemniej jednak Deep Purple na przykład brzmi jak należy. Dlatego pomyślałem że wypada dokupić DAC, który ociepli dźwięk, ale sęk w tym że zależy mi na tym by był to zestaw mobilny, który w każdej chwili (prócz zimy) mogę wyciągnąć na ławkę w ustronnym miejscu i odpalić na maxa muzę. Czy ktoś
Po ostatniej mojej publikacji okazało się, że sporo osób ciągle wierzy, że pomalowanie krawędzi płyty CD poprawi jakość odtwarzania plików audio na niej zapisanych. Postanowiłem więc bliżej przyjrzeć się genezie tego mitu i sprawdzić na własnej skórze – czy zielony flamaster faktycznie poprawia brzmienie płyt CD?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zapraszam do lektury wersji tekstowej mitu o flamastrze. Poniżej wrzucam film, a jeśli się podobało – będę
Roszp - Po ostatniej mojej publikacji okazało się, że sporo osób ciągle wierzy, że po...
@v-tec: nie polecam czarnego, dźwięk jest wtedy jednak zbyt leniwy i rozplanowanie sceny zaczyna być wycofane. Za to zieleń jak słusznie zauważasz taje efekt wpuszczenia powietrza do sceny i pełzająca góra zaczyna płynąć znacznie szerzej.
  • Odpowiedz
@cibronka: Musisz kupić audofilskie przejściówki produkowane przez łyse dziewice w Tybetańskich górach.

Wtedy masz szeroką scenę i dodatkowo bardzo głęboką.
  • Odpowiedz
To jeszcze ciekawostka na wieczór:
Tak, to są odbojniki do drzwi po circa 16,50 zł/szt ze ściągniętą gumą. Zgadza się waga i wszystkie wymiary.
I o ile kreatywność bardzo cenię, to widzę problem, gdy ktoś próbuje robić biznes na takich bzdurach.
A nasz pomysłowy Audiomir wystawił to jako antywibracyjne nóżki pod gramofon, które można nabyć za 150 zł.
Wiadomo – płacimy za lata testów odsłuchowych różnych odbojników.

#
Roszp - To jeszcze ciekawostka na wieczór:
Tak, to są odbojniki do drzwi po circa 16...

źródło: comment_u2MI3VdXwuDIONhzQq14LRTG2r6IStmW.jpg

Pobierz
ale to są dwie różne rzeczy.


@Booty_Gurl: przypadkiem o tych samych wymiarach, konstrukcji, wyglądzie i wadze? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z takich odbojników bez problemu ściągniesz gumę.
  • Odpowiedz
A co powiecie na srebrzony pręt miedziany w module bezpiecznika przepięciowego?
Niemożliwe? Niebezpiecznie? Głupie?
Owszem, ale jak poprawia brzmienie!
( ͡º ͜ʖ͡º)
Tutaj dramat w kilku aktach – Marcin, w dyskusji na temat audiofilskich bezpieczników, przyznaje że stosuje posrebrzany pręt miedziany (zamiast bezpiecznika topikowego) w module bezpiecznika przepięciowego (zrzuty w komentarzach).
Głos oddaję samemu zainteresowanemu, ponieważ po prostu nie wiem
Roszp - A co powiecie na srebrzony pręt miedziany w module bezpiecznika przepięcioweg...

źródło: comment_reMAcuc7Y67maJ8DPMOhHjkVVV5SA8EN.jpg

Pobierz
Po czytaniu takich rzeczy chyba zaczne jakies medytacje i prace nad umyslem bo widze ze wiara w lepsze brzmienie poprawia je bardzo znacznie, na cholere wydawac tysiace na sprzet skoro auto sugestia zalatwia sprawe? 2tyg medytacji i z moich glosnikow za 2tys zrobia sie takie za 65 tysi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
PC audio to zabawny sport, największym złem dla komputerowego audiofila jest zasilacz. Mimo że we współczesnych konstrukcjach kart muzycznych, odstęp sygnału od szumu wynosi jakieś 120 dB, czyli szum jest absolutnie niesłyszalny, to dla wielu ciągle mało.

Powstają więc różne cudowne akcesoria „filtrujące zasilanie”. Kiedyś pisałem o takim filtrze w slocie pamięci RAM, dziś Mirek @KosmicznaKluska podesłał mi taki filtr do slotu SATA. Wpycha się to między płytę główną a dysk twardy, dzięki czemu nasz dysk otrzymuje „czyste” zasilanie, a zapisane na nim pliki cyfrowe brzmią lepiej. Logiczne, prawda? Co więcej, przy wykorzystaniu tego filtra nie wymagane jest stosowanie kabli SATA. Te kosztują (audiofilskie SATA to koszt około 1500 zł, ale o komputerze do audio napiszę ciut większy tekst).

Jeden z użytkowników tego cacka pisze tak:
Roszp - PC audio to zabawny sport, największym złem dla komputerowego audiofila jest ...

źródło: comment_nqVgINy2X50YsSrQBg2frPzqbTgjyRwT.jpg

Pobierz
  • 318
@Roszp zamiast krytykować, to lepiej sam byś otworzył firmę, która pomogła by ludziom w potrzebie.

Mówię ci Mariusz, join the dark side.
  • Odpowiedz
Shun Mook powraca z dociskiem do płyt winylowych, który wykonany jest z suszonego wrzośca hebanowego. Shun Mook to firma, która oferowała różne dziwne wahadła i cuda, które oparte były na japońskiej technologii znanej pod nazwą Feng Shui ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oni wprost sprzedają magię:

Bardzo ciężki, stuletni korzeń hebanu, zanurzony w bagnach Afryki, ma wyjątkową moc, jakiej nie ma żadne inne drewno. Wibracje generowane przez diamentowy trzpień w rowku winylowym oprócz indukowania elektrofluxu przez wkładkę gramofonową pobudzają również cząsteczki hebanu, powodując jego rezonans. To z kolei jest przekazywane z powrotem przez rysik i jest odtwarzane jako rozszerzona inscenizacja dźwięku, ulepszona separacja, wyostrzone skupienie i wzbogacona równowaga tonalna muzyki.


I niby nic, niby zwykły docisk do płyt, który przecież żadnym voodoo nie jest, ale jednak jest coś z
Roszp - Shun Mook powraca z dociskiem do płyt winylowych, który wykonany jest z suszo...

źródło: comment_wYYBdCeq3F8N00izWOmb0LFgKMAJQpuK.jpg

Pobierz
@Qtavon: Źle zadane pytanie, powinno być – Czy nie szkoda im przekształcać kawałek stuletnich zasobów drzewnych na 18430 zł?
Wiadomo, że nie szkoda ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Roszp: nie chcę być tym czepialskim i nudnym ziomkiem, który psuje dobrą zabawę, ale feng shui to chiny, nie japonia ;D
chyba, że to nazwa własna technologii wymyślonej przez jakąś japońską firmę, to kij mi w oko ;d
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@smutny_kojot: mam takiego zamożnego kolegę, który lubuje się w zestawach kina domowego. za każdym razem jak wymieni sprzęt to próbuje mnie katować pewnym rytuałem. włącza jakiś tam film na blu-ray u i przewija do chwili w której "leci mucha i to zajebiście słychać".
ja zawsze twierdzę że w filmie najważniejszy jest scenariusz, ale z nim na ten temat nie można porozmawiać. nic się #!$%@? nie liczy tylko ta mucha, z
  • Odpowiedz
Kolejny "kwantowy" bzdet na rynku audio. Quantum Symphony od ADD-POWR ma "znacząco polepszać wydajność każdego systemu audio lub kina domowego przez wykorzystanie technologii stabilizacji pola elektromagnetycznego". Podkreślam — KAŻDEGO i to ZNACZĄCO.
Więc już nie, że jakieś tam lekkie fiu-bździu, ale z miniwieży zrobi Luxmana.

Działa to na tej samej zasadzie, co znajomy już Qpoint od Nordosta, z tą różnicą, że wygląda jak bulbulator sklejony w piwnicy pierwszego z brzegu Audio Zdzicha. Do skrzyneczki dostajemy antenę, która, jakby to określił pewien redaktor audioportalu — nie przystaje do urządzenia.
Producent oferuje dwie wersje — Standard i Pro
Oprócz ceny różnią się ilością zwojów generujących kwantowe pole elektromagne... BLA BLA BLA, no typowy audiobełkot, nawet nienajwyższych lotów.
Roszp - Kolejny "kwantowy" bzdet na rynku audio. Quantum Symphony od ADD-POWR ma "zna...

źródło: comment_yu3ksE8dxxDwRx8MD9avaPV0wd5jl41g.jpg

Pobierz
Bezpiecznik topikowy ma całkiem proste zadanie, w skrócie – ma się przepalić w odpowiednim momencie, żeby uniknąć np. Dalszych uszkodzeń układu znajdującego się za nim, albo… pożaru.
Nasi krajowi elektrycy-magicy opatentowali niezwykły myk na przepalające się bezpieczniki w sprzęcie elektronicznym – wymieniali je na śrubki czy inne pręty. Problem przepalania znikał. I co z tego, że takie cudo nie spełniało swojej podstawowej funkcji?

Trochę nie chce mi się wierzyć, że ta wieloletnia
Roszp - Bezpiecznik topikowy ma całkiem proste zadanie, w skrócie – ma się przepalić ...

źródło: comment_QhwK6e6YbrQtpXuqdiqPQ1fezr5CROlg.jpg

Pobierz
  • 499
@Roszp: BEZPIECZNIK TOPIKOWY:
Ten mały piździelec to niedoceniany bohater każdej instalacji elektrycznej. Ratuje dupę każdego #!$%@? gówna podłączonego do gniazdka albo wkręconego w klosz przed #!$%@? mózgowym jego właściciela. Często zdarza się że jakiś pawian wpadnie na genialny pomysł: „Czemu by nie podłączyć wszystkich urządzeń w domu do jednego gniazdka. W końcu po co są #!$%@? listwy rozdzielające?”. Niestety nie ma #!$%@?, żeby zazwyczaj #!$%@? dobrane przewody nie dostały wtedy
Funky666 - @Roszp: BEZPIECZNIK TOPIKOWY:
Ten mały piździelec to niedoceniany bohater ...

źródło: comment_WMlJsAXJA7pqNcjB1L49eDFBlWfwQ2CO.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#audiovoodoo
Polecam temat.
https://www.wykop.pl/link/5166423/testy-audio-dlaczego-nie-zawsze-warto-wierzyc-wlasnym-uszom/#

Mimo wszystko większość źródeł komputerowo / telefonicznych określę jako niedoskonałe. Dlaczego? Jedna podstawowa wada - słychać (i to nie trzeba mieć uszu nietoperza, tylko wystarczą nawet przeciętnej jakości słuchawki) "część cyfrową". Różne takie piski i zgrzyty związane z przesyłaniem danych w komputerze, mającym wpływ na obciążenie linii zasilających, a przez to pośrednio na dźwięk w słuchawkach.
  • 0
@biczek tyle że kiedyś naprawdę tak było :D układy audio były słabo separowane na płytach głównych, dlatego do sygnału przedostawał się szum z płyty głównej. Było to o tyle śmieszne, że szum mogłeś wywołać ruchem myszką ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Ileż to razy czytałem, że ktoś w ślepym teście dokonuje czegoś, czego nikt jeszcze nie dokonał i oczywiście – nikt nie udokumentował. Tyle, że jak się zamknie oczy, to nie będzie to ślepy test...
Więc właśnie – dlaczego nie zawsze warto ufać swoim uszom. Przecież ja słyszę, pan słyszy i pani słyszy?
Przecież nie widziałem, jaki kabel czy inny jonizator był testowany, a wszyscy obecni na odsłuchu jak jeden mąż się zgadzamy, że różnica była!
Tekst jest szalenie długi, ale i tak mam wrażenie że bardzo skrótowo omówiłem wiele kwestii, dlatego zamiast dopisywać kolejne segmenty, po prostu rozbiję temat na kilka artykułów.
W tym artykule – kilka zastrzeżeń co do „ślepych testów” organizowanych na różnych pokazach i trochę o jednym teście kabla zasilającego…
Zapraszam do lektury, a jeśli się podobało – również do wykopania
Roszp - Ileż to razy czytałem, że ktoś w ślepym teście dokonuje czegoś, czego nikt je...

źródło: comment_4QdjCRXnmpwSp84SfrqBlrilrBSeYAdS.jpg

Pobierz
35 plusów i na głównej, ale potem przyjdzie a__s i powie że to algorytm

( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
Niech ich ktoś uświadomi, że po to właśnie wprowadzono technikę cyfrową żeby nie miało znaczenia czy stan 0 to 0V czy 0,5 V, po przejściu przez DAC ma brzmieć tak samo, po milionowym tłoczeniu płyty tą samą matrycą ma brzmieć tak samo..
  • Odpowiedz