#piwo #alebrowar
Nowa warka Crazy Mike. Udana. Polecam. Odrobinę za dużo przebijającej się słodyczy jak na mój gust, ale takie miało być. Coś jak udane warki Imperial Birbanta (Red/Citra).
@Smartek:
IBU to tylko numerek na butelce. Przy pijalności liczy się rodzaj goryczki i kontra.
Crazy Mike posiada kontrę, goryczkę typu cytrusowego (niełodygową, niezalegającą), ale alkohol potęguje jej odczuwanie. Podobnie działają słody palone.

W przyzwyczajeniu nie miałem tylko na myśli piwa.
Ja zwyczajnie od prawie dekady nie spożywam cukru, słodzików, ani słodyczy. Lubuję się za to w takich rzeczach jak grejpfruty czy mocno taninowa zielona herbata (zalana wrzątkiem i długo
  • Odpowiedz
Trochę powodów do świętowania na dzisiaj się znalazło, więc stwierdziłem, że zaszaleję i postawię na kooperacje...

Kiss The Beast... Trzyma poziom. Moim zdaniem, jedno z najlepszych polskich piw tego roku. 200 IBU pewnie nie ma, ale goryczka jest niesamowita.
From Lublin to Dublin... Wersja 2015... Tak jakby trochę gorsza... Może dlatego, że piłem po Kiss The Beast... Jakoś tak mi nie podeszło. Strasznie słodkie i mdłe. Trochę żałuję, bo zapłaciłem 13.50zł...

#
Ccore - Trochę powodów do świętowania na dzisiaj się znalazło, więc stwierdziłem, że ...

źródło: comment_frMqtcbkILyGC4zqyAjBlex6jpfPOLk1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Seru: Jest jeden i niezastąpiony na początku ulicy Romualda zaraz obok gmachu ARiMR . Tam są najlepsze piwa i praktycznie jedyne miejsce w jakim się zaopatruję. Pinta alebrowar i wiele wiele innych czeskie niemieckie etc. Do tego fachowa obsługa. Polecam
  • Odpowiedz
@melekhov: piłem wczoraj saxy berry i kiss the beast. Saxy mnie zmęczyło swoją przesadzoną słodowością, pierwsze piwo od doctorów, które mi nie smakowało, nie moja bajka. Kiss the beast fajne, goryczka konkret, ale nie wydaje mi się, żeby to było faktycznie 200 IBU.
  • Odpowiedz
@pestis: hop sasa jednak na jutro zostanie.
Salamander bardzo sredni, malo wyrazisty i nie dam mu tych 37 ibu goryczki. Nawet jak na Ale to za slodki sie wydaje.
  • Odpowiedz