Dawno temu narysowałem takie coś. „Miasto Przyszłości" - zarzucali mi, że mało przyszłościowa ta przyszłość, ale przecież nie wydali jeszcze ajFona 8.
Trochę mi się perspektywa spaprała.

Ta reklama z tyłu pokazuje ujemny przyrost naturalny świata, a brudy na dachu marketu, że wszystko jest tak na prawdę brudne i szarobure pod spodem. Jedno drzewko na całe miasto. Baterie słoneczne na dachach. Miejsca spotkania są tylko tam, gdzie jest darmowy WLAN itp.
Narysowane w #
Antyradek - Dawno temu narysowałem takie coś. „Miasto Przyszłości" - zarzucali mi, że...

źródło: comment_Q6eOi4kesLwmezBtF7ClKnjaSXUZZiaM.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam już skaner od mikołaja , więc zeskanowałem kilka moich starych rysunków, które robiłem na kółku w #licbaza. Tematem był „Dworzec przyszłości".
Z jakiegoś powodu wszystkim ten rysunek przypadł do gustu. Mnie się nie podobał jednak.
Jak teraz patrzę na niego po 6 latach, to jeszcze bardziej mi się nie podoba - infantylny strasznie.

Akwarele w kredkach i pióro. Spróbowałem zasymulować załamanie światła na gorącym powietrzu z wyziewów.
Antyradek - Mam już skaner od mikołaja , więc zeskanowałem kilka moich starych rysunk...

źródło: comment_Ex6HiVykyHxpUkCNVrBg0jY0Ai5tHvyB.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@m4kb0l: Sztukę określa wyłącznie artysta, który ją tworzy. Reszta nie ma znaczenia. Wiesz dlaczego? Otóż mój drogi, nie ma, nie było i nie będzie żadnej miarodajnej wykładni tego co sztuką jest, a co nie jest. Relatywizm pełną gębą. Sztuka może się podobać, albo nie. Tylko i aż tyle.
  • Odpowiedz