Raz na jakiś czas czy to ja sobie przypomnę czy to jakiś mirek mi przypomni, że może by coś z serii #skazanynadiving – i czemuż by nie.

II – (po)same bile ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chciałem któregoś razu #!$%@?ć, ale jakoś tak się złożyło, że żadna z fajniejszych, sprawdzonych dziewczyn nie była dostępna – albo w telefonie echo/zajęte albo ogłoszenia na #roksa w ogóle nieaktywne albo któraś to
@TestoDepot: Już sam tytuł mnie urzekł. Taką atmosferę robiłeś na początku historii... Już taka puenta z tą grą w bilarda, że myślałem, że skończy się tam jakąś orgią i będziesz te 2 divy buzdyganował na stole bilardowym czy coś XD A tutaj finał taki, że nawet nie było "błebłebłebłe".

Kiedyś był tak żart, że zjeść sałatkę w McDonald's to jak pójść do burdelu żeby się przytulić. A Ty poszedłeś do burdelu
  • Odpowiedz