#gielda
Ogólnie jestem przerażony kghm, w czasie kiedy Turcja czy Uzbekistan chcą/mają plany stworzyć jakieś wartość dodaną do swojego przemysłu miedziowego, to #!$%@? #kghm co #!$%@? robi, jak jakaś zambia chwali się ile żywego surowca zostało wyeksportowane i zajmuje #!$%@?ą produkcją drutów i #!$%@? granulatu jak w jakiejś #!$%@? zambii.
A wdg jakiegoś tam tureckiego raportu, p0lska importuje jebnane arkusze miedzane czy rury, no #!$%@? parodia

Ale KGHM będzie się lizać głaskać po jajach ile to planu oni nie wyrobili, jak to nie "inwestują w r&d" i jak to nie sprzedali tego za grosze jak debile
typowa p0laczkowość i zero myślenia szkoda strzępić ryja
Jak to jest, że wszystkie spadki #jsw są tłumaczone, że to spółka SP itp. itd., a przy tym mamy wiele innych spółek SP jak banki, #pzu czy inny #pkn albo #kghm, których notowania w większości biją ATH albo są blisko ATH. Czy to po prostu łatwe tłumaczenie postawienie na złego konia przez akcjonariuszy? Czy naprawdę SP jakoś inaczej postępuję w stosunku do #
Czy to po prostu łatwe tłumaczenie postawienie na złego konia przez akcjonariuszy?


@nflsteelers: Dokładnie. Gdy masz w portfelu trafiony deal, to czujesz, że jesteś autorem sukcesu i dobrze wybrałeś spółkę, gdy chybiłeś z wyborem i spółka leci, to szukasz wymówek i potwierdzeń na to, że świat jest przeciw tobie, ewentualnie grzebiesz po internecie i czytasz jakieś pocieszające posty, że są perspektywy, że to tylko gruby zaniża, że nie ma powodów
  • Odpowiedz
@MagicznaRuda: co z tego, że 32% jak ma jedyny wpływ na podejmowanie decyzji

A przypadek jak z JSW, płace pracowników i koszty energii tak wzrosły, że spółka przestała zarabiać
  • Odpowiedz
@twojastara_glosuje_na_korwina: Dałem z siebie całego 1 GPT:

W odległej krainie finansowych fantazji, na wzgórzach notowań giełdowych, stała sobie majestatyczna firma KGHM, zwana wśród ludu "Królem Miedzi". Była to firma, której potężne kopalnie i huty lśniły jak złoto w świetle słonecznym, a jej akcje były cenione przez inwestorów z całego świata. Jednakże, nad tą idylliczną krainą zaczęły gromadzić się czarne chmury, a cena akcji KGHM zaczęła niepokojąco spadać.

Pewnego dnia, w mrocznych korytarzach giełdowego zamczyska, zwanego Wall Street, pojawiły się tajemnicze istoty - Grubi i Bananiści. Grubi, znani ze swojego mrocznego uroku, wstrząsnęli rynkiem swoimi potężnymi shortami, a Bananiści, z żartobliwym uśmiechem na twarzach, zachęcali do nieoczekiwanych ruchów cenowych. Oboje wzięli na celownik naszego Króla Miedzi, KGHM, i rozpoczęli swoją mroczną
  • Odpowiedz