"Rosewater powiedział kiedyś Billy'emu ciekawą rzecz na temat książki, która nie była fantastyką naukową. Powiedział, że wszystko, czego można się dowiedzieć o życiu, jest w Braciach Karamazow Fiodora Dostojewskiego. – Ale to już dziś nie wystarcza – powiedział Rosewater. Innym razem Billy usłyszał, jak Rosewater mówi do psychiatry: – Myślę, że musicie teraz wyjść z jakimiś pięknymi nowymi kłamstwami, bo inaczej ludzie po prostu stracą wszelką chęć
Znacie jakieś łatwe i skuteczne sposoby robienia koncentratu z heheuany? Dokładniej chodzi o odparowanie alkoholu z już przygotowanej "nalewki". #wykopjointclub #narkotykizawszespoko
Ten czwartek definitywnie mógłbym zaliczyć do zmarnowanych, aczkolwiek jest jedna mała rzecz, która mnie cieszy. W przeciwieństwie do ostatnich dwóch dni, dzisiaj jeszcze nie piłem żadnego alkoholu. Muszę jakoś przystopować z piciem, bo nie chcę skończyć w jakiejś grupie AA. Puki co jeszcze to jakoś kontroluje (zwłaszcza jak muszę iść do pracy), ale bywa to coraz trudniejsze, bo życie staje coraz trudniejsze, przez co demon z butelki coraz częściej wodzi mnie na
@CulturalEnrichmentIsNotNice: trzymam kciuki za powodzenie - gdyby Cię kusiło to napisz post jak dzisiaj - potraktuj nas jak swoją grupę Wykopowego Wsparcia ( ͡º͜ʖ͡º)
@qew12: hejjj znów czujesz się gorzej? czy raczej przytłoczony obowiązkami? Chyba każdy jak musi zrobić coś na co nie ma ochoty to wyszukuje sobie inne zajęcia np pisanie na wykopie ;) A i ostatnio pogoda nie rozpieszcza - ja mam zjazd i ostatnio dużo płaczę, ale staram się chodzić do pracy i czasami zmuszam się do jedzenia. Pamiętaj, że nadal mam Twój nr konta i jak potrzebujesz pieniędzy na np jedzenie
O kilkunastu godzin się zastanawiam jak można być tak srogo naiwnym, żeby się oszukiwać, że może cudem wreszcie coś się w życiu uda, że już będzie dobrze, bo przecież wystarczy być uczciwym i się starać. A prawda jest taka, że jesteś na dnie a życie rzuca Ci szpadel. Z góry dziękuję za komentarze. Po prostu chcę to wyrzucić z siebie i już móc odpocząć. #przegryw
Wygląda na to, że @Levander niedługo zaliczy cykl przegrywoblogera. Co rodzi pytanie: kto był największym farmazoniarzem i bajkopisarzem na tym świętym tagu #przegryw
@Prokrastyn: a jakie to ma znaczenie czy to jedna i ta sama osoba? przecież wykop to taki wentyl bezpieczeństwa - miejsce, gdzie można napisać wszystko, żeby nie zwariować, żeby nie być samym ze swoimi myślami, żeby dać upust emocjom, żeby się wyżalić innym…
@Prokrastyn: i naprawdę Cię to kolejne alter ego, aż tak zirytowało? Mnie irytują inne rzeczy, konkretne chamstwo, nagonki na ludzi, a nie takie opowieści z czasów świetności.
Czasami, żeby przypomnieć sobie jak wyglądali moi rodzice zaglądam do pudełkowych albumów ze zdjęciami robionymi przez mojego ojca. Często tak robię, o czym zresztą już kiedyś wspominałem w jednym wpsie. Wśród nich jest cała masa zdjęć gdy byłym małym berbeciem, gdzie np. bawiłem się w piaskownicy, lub na podwórku. Jak na nie patrzę, to aż nie chce mi się wierzyć, że ten mały wesolutki chłopczyk na tych starych, czarno-białych fotografiach, gdzieś