Pamiętacie taką kreskówkę z rannej ramówki TVP "Papirus"? Była emitowana na początku 2000 i byłej pod jej ogromnym wrażeniem, zaraziła mnie fascynacją starożytnym Egiptem. Nie na długo, zresztą po latach widzę że do najlepszych ta kreskówka nie należała(te dialogi, papierowe postaci...) ale i tak była to fajna odskocznia od milusińskich bajek o przyjaźni. Kto nie miał kablówki z Dragon Ball'em i Tiger Mask ten miał Pokemony na Polsacie i Papirusa na TVP.
@Nessiteras_rhombopteryx: pamiętasz może o co tam chodziło? XD kojarzę, że tytułowy Papirus miał tak na imię, bo znaleźli go w papirusie XD i miał jakiś magiczny miecz? I był sfriendzonowany przez jakąś księżniczkę? XD
Niektóre janusze pół polski przejechały. Dobrze, ze ja Musiałem tylko przejść przez ulice XD jak chcesz wiedzieć za ile poszedł to plusuj. #samochody #carboners #mustang #motoryzacja
@one_man_army: Dlaczego kogoś, kto chce kupić zajebiste, stare auto po (może) atrakcyjnej cenie nazywasz Januszem? Bo jakoś mi to tutaj zupełnie nie pasuje.
@0zI: w kwietniu zmarla moja mama, miala raka. Tato nie potrafil sie pogodzić z tym bardziej niz my, widzialam ze gaśnie. 11 sierpnia moj tato, chlop jak dąb, tak nasz czołg ktory zawsze "działa" doznal takiego zawalu ze mimo 1.5h reanimacji nie udalo sie.. nie potrafie sie pozbierać. 4 miesiące i nie mam rodzicow :( Moge tylko naosac trzymaj sie :(
Bezpiecznie wyladowalismy na terytorium Grecji! Podroz trwala 2 godziny i zalapalismy sie nawet na skromne sniadanko. Widzialem, ze kilka osob sledzilo ten lot i potwierdzam, byl to LO7477. Na miejscu prawie bezchmurne niebo i temperatura 29 stopni. Z góry bylo wyraznie widac niektore ogniska pozarowe, a zdjecia dodam w komentarzach. Na lotnisku przywitali nas przedstawiciele ambasady PL, Greckie dowództwo straży pożarnej i o ile
Podroz do Warszawy przebiegla sprawnie, o godzinie 5:00 nastapilo polaczenie obu modulow. Godzine pozniej rozpoczepismy odprawe z calym dowódzwem komendy glownej i ministrem. Byly tez kamery i konferencja prasowa dla mediow
Chwile po 7 meldujemy sie na lotnisku i zaczynamy odprawe lotnicza, wylot planowany na godz 9
Znajdujemy sie w punkcie koncentracji i rozpoczynamy odprawe calego modulu. Przedstawienie sztabu, dowódców, ogólne informacje. Wszystko z usmiechem na twarzy. Kazdy z nas przechodzi przez wywiad medyczny i przez lekarza modułu który jedzie z nami. Klasyczne zapytania o leki, choroby przewlekłe itp. Pojawily sie rowniez pytania czy nie zostawiamy ciezarnej zony samej w domu.
Czołem Mireczki i Mirabelki! Najprawdopodobniej będzie to najważniejszy wpis na Mirko w moim życiu.
Gdy prawie 14 lat temu zakładałem tu konto, nie podejrzewałem jak ważnym elementem mojego życia okaże się ten portal. Dzięki Wam rozwinąłem się zawodowo, intelektualnie i heheszkowo. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że moja aktywność tutaj okaże się również pewnego rodzaju pamiętnikiem, pokazującym postępujący przebieg mojej choroby neurologicznej, powodującej nieodwracalną neurodegeneracje mózgu. Oczywiście czytanie Mirko się do tego nie przyczyniło
@Karp_Molotow: żyt w III Rzeszy, zawsze chciałem zobaczyć auschwitz od środka ( ͡°͜ʖ͡°) a tak w ogóle to czemu pozycja nr.6? tutaj są same złe rzeczy a lata 50 to jedne z lepszych dat do życia w USA
Dwa dni temu nad Bałtykiem utonęli ojciec z synem. Przyczyną tego utonięcia był prąd wsteczny, który wypychał syna na otwarte morze, a ojciec postanowił go ratować. Niestety właśnie nieznajomość zjawiska prądu wstecznego powoduje wiele utonięć. Walka z silnymi prądem, podobnie jak z wirem jest prawie niemożliwa. Co należy więc zrobić by nie doszło do tragedii ? Po pierwsze patrzeć na sygnały ostrzegawcze, które są bardzo zwodnicze...
#pierdzepokotach jutro koniec lipca, a to oznacza, że czas się dowiedzieć jakim kotełem się będzie w kolejnym. zaplusuj a ostatnia cyfra zdradzi Ci ten sekret #glupiewykopowezabawy #koty cyfra 1:
@Badmadafakaa: ty gościu kraju trzeciego świata nie widziałeś, gdzie ludzie to bydło bez żadnej wartości zdychające na ulicy. Moim zdaniem Polska to nie jest nawet kraj drugiego świata tylko pierwszego. Jedynie co to poprzez setki lat przegranych powstań, wojen, komunizm mamy nieodwracalne zmiany w mózgu i mentalność przegrywów i wydaje się nam zawsze że wszyscy w około są lepsi.
Moja mama prawdopodobnie nie dożyje końca tygodnia. Ale po co ja w ogóle o tym piszę? Odkryłem ostatnio że dużo łatwiej jest mi przeprocesować własne myśli kiedy przelewam je na ekran komputera. Mogę je zobaczyć z boku, ocenić, odsiać niepotrzebne a podkreślić te najważniejsze, najszczersze a przede wszystkim sensowne. Kiedyś się długo spierałem z przyjacielem o tym dla kogo twórca tworzy, dla siebie czy dla innych. Teraz już wiem że miał rację