klintoniusz
klintoniusz
  • 0
Lubelskie Mirki i Mirabelki, w tym wpisie Link pytałem o propozycje miast do przeprowadzki z Warszawy. Jedną z opcji jest Lublin. Proszę Was uprzejmie o opinie dotyczące waszego miasta- ceny mieszkań, perspektywy zawodowe, opcje na czas wolny, komunikacja. Będę wdzięczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#lublin
wertychochlik
wertychochlik
  • 1
@klintoniusz miasto ładne imo i studenckie, do mieszkania w czasie studiów świetne, ale perspektywy zawodowe mierne, nikt tam nie zostaje :D
Mieszkać można w miarę tanio w porównaniu z innymi większymi miastami Polski. Z komunikacji tylko autobusy ale możliwe że jak zamieszkasz na Śródmieściu to możliwe że w większości będziesz chodził pieszo - okolice centrum są nieduże. Co do komunikacji jeszcze, o określonych porach dnia w kilku miejscach kompletny korek.
F.....e
F.....e
  • 0
Jaki jest sens uczenia się języków obcych,skoro jeśli nie masz wykształcenia to za granicą Cię nie zatrudnią ?
Pytam się serio bo jest taki wielki nacisk na naukę języków obcych w szkołach,rodzinach,mediach społecznościowych ?

Załóżmy,ze znam płynnie angielski i niemiecki a nie mam nawet średniego.
Co mi to da za granicą ?

Załóżmy,ze mam na start 10 000 zł oszczędności.
#przegryw
MeowsAndStuff
MeowsAndStuff
  • 0
Jakie macie doświadczenie z tabletkami whirlfloc T? Wczoraj pierwszy raz używałem do West Coast Ipa, na ~30L brzeczki dałem 3/4 tabletki i pierwsze wrażenia miód - po whirlpoolu cały osad idealnie zbił się w elegancki stożek który się nie rozpływał, co pozwoliło mi ściągnąć więcej brzeczki niż zazwyczaj. Jednak dziś rano czar prysł - na dnie fermentora znajduje się gruba warstwa gąbkowatego osadu, wychodząca ponad poziom kranika - widzę że będę musiał
PanTokarz
PanTokarz
  • 1
Chciałem nastawić swoje pierwsze piwo, wybrałem brekwit i ekstrakt słodowy, drożdże US-05 lub S-04 na których jest napisane, że pracują w temp 15-24 stopnie.
I teraz się zastanawiam co dalej.
Mam dwie opcje, albo zostawić nastaw w mieszkaniu, temp 22-24 stopnie, ale boję się smrodu z fermentora (a niedługo spodziewam się dziecka, więc wolałbym unikać jakiegoś mocnego zapachu)
Chyba, że piwo pracuje praktycznie bezwonnie, to spoko.

Druga opcja, to wyniesienie do piwnicy
wertychochlik
wertychochlik
  • 1
@PanTokarz start w piwnicy ale musisz mieć na uwadze by w miarę możliwości wyrównać ta temperature gdy zacznie spadac. Z początku drożdże podbija niezle, szczególnie gdy będzie okryte, a potem jak fermentacja zacznie wyhamowywać, temperatura zacznie spadać, to wtedy możesz ustawić np na schodach od piwnicy - tam zawsze będzie 2-3 stopnie cieplej. Ważne jest by temperatura w czasie fermentacji nie spadała, bo to hamuje drożdże i może skutkować niedofermentowaniem
karolhh
karolhh
  • 1
#browarze #piwowarstwo 2 piwo
W piątek(30.10.2020) zabrałem się do zlewania aipy na cichą (2 tyg) i warzenia saisona.
Co do aipy: 5blg (ciekawe czy na cichej coś dofermentuje), samo piwo zaskoczyło mnie tak mocną goryczką przed dosypaniem na zimnej reszty chmielu (choć nie wiem co się do konca uzyskuje chmieleniem na zimno, bardziej gorycz czy aromat?). Co dziwne na następny dzień jak troszkę zlałem przez kranik, piwo wydawało się jak by mniej
wertychochlik
wertychochlik
  • 0
@karolhh chmielenie na zimno ma za zadanie wnieść aromat, ale jest też dodatkowej goryczki, przez drobinki chmielu zawieszone w toni piwa. Im lepsza filtracja i bardziej klarowne piwo, tym mniej odczuwalny ten efekt.
Nachmiel na 2-3 dni, później stężenie olejków zaczyna spadać i zrób porządny cold crash (jeśli nie masz lodówki, to na zewnątrz) ( ͡º ͜ʖ͡º)
wertychochlik
wertychochlik
  • 1
@bomba4
@karolhh
Co do doboru chmielu do chmielenia na zimno to wydaje mi sie że to tylko teoria, nie ma co szufladkować się do odmian wskazywanych wprost jako aromatyczne i zawierające więcej związków aromatycznych, vide Dziedzictwo z Browaru Perun nieprodukowane już od paru lat (chmielone mocno na zimno polską marynką, niesamowite piwo). Ostatnio też mi kumpel przyniósł single hop Iunga, chmielone również na zimno i świetne było to piwko, zupełnie coś innego
wertychochlik
wertychochlik
  • 0
@karolhh klarowność to tylko wypadkowa, cel jest inny. Imo to kluczowa rzecz przy robieniu dobrych piw chmielonych na zimno. W temperaturze pokojowej drobinki chmielu zawieszone są w fermentorze w całej objętości i wręcz nie sposób skutecznie ich odfiltrować, co skutkuje problemami w czasie filtracji i może prowadzić do gushingu, gdy do butelek przedostanie się zbyt dużo chmielu i jednocześnie do popsucia walorów smakowych piwa, bo staje się ono łodygowo gorzkie. Dzięki obniżeniu
wertychochlik
wertychochlik
  • 1
@karolhh samo zrobienie cold crasha jest lepsza opcja niż niezrobienie i stosowanie filtra. Nie opieraj się przed tym CC :D to jedyna słuszna droga. U nas nie mówi się o tym tak dużo, a w Stanach w każdym jednym poradniku dla nooba, CC jest wskazany jako element procesu równie ważny jak inne.
Z moich subiektywnych obserwacji wynika też że piwo po CC szybciej jest dobre (eliminuje się sporo zawiesiny która bez CC
wertychochlik
wertychochlik
  • 1
@krzat skoro powinny zostać zaktualizowane to po co bezsensownie za nimi podążać? :D

@PanTokarz przygotuj roztwór wody z cukrem w garczku, przegotuj to dla dezynfekcji a potem daj na dno fermentora z którego będziesz rozlewał piwo. Staraj się przelewać piwo możliwie spokojnie unikając spienienia a następnie gdybyś chciał mieszać, by mieć pewność że roztwór się równomiernie wymieszał w piwie, zamieszaj łygą ale też spokojnie i powoli, by nie wzburzyć i nadmiernie nie

Osiągnięcia