"W 2018 roku zyski GM wyniosły 6 miliardów dolarów. Sto milionów zostało wydane na buybacks (wykup własnych akcji z giełdy w celu wzbogacenia udziałowców). W zeszłym roku CEO otrzymała „compensation package” w wysokości 22 milionów dolarów (295 razy więcej, niż zarobki przeciętnego pracownika GM).
To nie wszystko. Otrzymali 600 milionów dolarów w postaci lukratywnych federalnych kontraktów.
W międzyczasie planowali też kolejną zbiórkę dla schroniska, porządkowanie grobów powstańców oraz organizowali akcję poprawnego śpiewania hymnu. Tacy już są ci nasi kibole, trochę zwariowani i fanatyczni. Jeśli jednak nie możesz ich znieść kiedy są najgorsi, to nie zasługujesz na nich kiedy są najlepsi.
Nie uświadczycie na ulicy dziecka w koszulce Kurek czy tam Wlazły. Zobaczycie za to dzieciaki w koszulkach Lewandowski, Ronaldo, Messi. Dlaczego?
Bo w piłę można grać wszędzie i wszystkim, piłkę możesz zrobić z papieru i taśmy klejącej a dwa psie gówna na trawniku będą bramką, możesz grać na bosaka na plaży, na ulicy, w pokoju!
Ta powieść to prawdziwy majstersztyk. Tematyk łagrów choć przerażająca, literacko jest potwornie wdzięczna. Genialna podróż po zakamarkach ludzkiej duszy w sytuacji skrajnej. Do tego dochodzą świetne opisy łagrowej rzeczywistości. Po lekturze odczucie, że człowiek gdyby miał wybór między łagrem a obozem koncentracyjnym, to zawsze wybrał by łagier. Z prostej przyczyny, bo tam się żyło i można było wyjść żywym.
Hurr durr! Po co tyle urzędów i urzędników! Tylko wolna ręka wolnego rynku!*
A potem was, ci wasi umiłowani przedsiębiorcy jebią gdzie się da, na wszystkim i wszędzie. Niestety nie ogranicza się to do bud z kebabem w Sopocie, tylko do większość biznesów, producentów aut, elektroniki, żarcia...
@Cantrustme: Widzisz idzies w jakąś retorykę skrajności. Mi chodzi o to, że państwo jest od tego, żeby czasem powiedzieć przedsiębiorcom: sprawdzam, czy nie lecicie w #!$%@? z konsumentem. That's it.
Parking pod Koźmińskim w Warszawie. Młodzi studenci, przyszła kadra menadżerska, prezesi już od dziecka wstawali wcześniej i pracowali ciężej od rówieśników. Dlatego już na 1 roku studiów stać ich na auta za kilkaset tysięcy. Są zdeterminowani i skazani na sukces.
@vote_for_pedro: Chodzi mi o to, że życie składa się z wielu aspektów, nie tylko finansowych. Nie można powiedzieć, że jak ktoś jest z bogatego domu to automatycznie miał łatwiutkie życie pozbawione problemów i nic o życiu nie wie. Sama jestem z takiego domu, ale zawsze miałam duże problemy zdrowotne i rozbitą rodzinę, więc denerwuje mnie takie podejście, że "ohoho bogaty to ma tak łatwo, tylko leży i pachnie". Sytuacje są
"W 2018 roku zyski GM wyniosły 6 miliardów dolarów. Sto milionów zostało wydane na buybacks (wykup własnych akcji z giełdy w celu wzbogacenia udziałowców). W zeszłym roku CEO otrzymała „compensation package” w wysokości 22 milionów dolarów (295 razy więcej, niż zarobki przeciętnego pracownika GM).
To nie wszystko. Otrzymali 600 milionów dolarów w postaci lukratywnych federalnych kontraktów.
Wg.