Od długiego czasu nie wierzę, że istnieje jakikolwiek sens istnienia tego świata. Nie znam też, żadnego powodu by żyć, które wymieniają inni, np. ludzie, rodzina, dobro, uczciwość, życie dla życia, realizacja, miłość, szczęście, poznanie itd. Nie wymieniłem Boga, ponieważ nie pasuje on do powyższego opisu, gdyż jeżeli istnieje to jest On z pewnością sensem życia. Swoją drogą jaki jest Jego powód do istnienia? Ja nie wierzę w Boga - wierzę, że nie
@Turysta_Onanista: WTF? To już nie można mieć swoich osobistych przemyśleń, tylko trzeba być od razu nowym Kantem? Jak dziecko zapyta, czemu samolot lata, to też je wyśmiejesz?
@iAmTS: zabawne jest to zaangażowanie, ta wiara, że jest to użyteczny styl walki i to jak są mocno zmotywowani do trenowania tej sztuki walki. Mistrz i jego uczeń. ( ͡°͜ʖ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja też nie lubię. I też unikam. Ale jak już muszę, to da się pogadać. Zwykle pozwalam ludziom mówić, zadaję pytania i w efekcie - paradoksalnie - jestem uważany za świetnego rozmówcę. Nie lubię się dzielić swoim życiem. U Ciebie to wygląda jak jakaś panika i pomyślałbym o jakiejś psychoterapii. Z drugiej strony... może masz kogoś w pracy, kogo akceptujesz, z kim możesz jechać i nie musieć gadać, albo
@BarkaMleczna Spokojnie czlowiek tak ma , byl taki mem, ale teraz nie znajde... Jedziesz rowerem i myslisz ale chcialbym/albym samochod, biegniesz- chcialbys rower, jestes na wozku(inwalida)- chcialbys rower ( ͡°ʖ̯͡°)
@BarkaMleczna: Problemy pierwszego świata rozkapryszonej księżniczki która nic sobą nie prezentuje. Masz wszystko, po prostu od dobrobytu w głowie ci się przewraca. Smutne jest to że na świecie ludzie przeżywają prawdziwe tragedie, a taka plastikowa rozpieszczana przez wszystkich głupiutka dziewczynka ma wszystko czego trzeba do szczęścia i jeszcze kaprysi. A fu.
Jak na przerwie w pracy spytałem kolegę co tam ma dobrego do jedzenia, to zdążył 5 razy powiedzieć że jest wegetarianinem zanim powiedział co je. Powiedziałem mu wtedy że ja za to zawsze kupuje mielone mięso wołowo-wieprzowe żeby mieć pewność że przynajmniej dwa zwierzęta zostały zabite i się na mnie chłopak obraził.
Lucky you.
Komentarz usunięty przez autora