Dobra ludziska, chyba idę spać, ale po wczorajszym śnie to się trochę boje. Otóż śniło mi się że się [pi pi ri pi] z loszką która jest taki cichy śmieszek i wstydzioch, i z nikim prawie nie rozmawia (ze mną zresztą też). No i żeśmy się r u c h a l i # wałęsa
Marzy mi się dziewczyna z wykopu ehhh byśmy mieli masę wspólnych tematów i w ogóle uważam, że Mirabelki są super, ale tylko te prawdziwe a nie jakieś podrabiane.
A więc nawiązując o mojego poprzedniego wpisu. Ostrzegam to będzie ściana tekstu!
Najpierw opowiem wam kilka słów o mnie, #rozowypasek lvl 23, leczę się farmakologicznie od września zeszłego roku, diagnoza: epizod depresyjny #depresja oraz #nerwica lękowa (również nerwica natręctw ale na tyle mało przeszkadzająca i z małą ilością objawów, ze nie trzeba jej leczyć). Nerwice prawdopodobnie mam już od kilku lat, a zaburzenia obsesyjno-kompulsywne tak
# wałęsa