zamiast powitania słów #porannaporcja jawajskich marabutów
Marabut jawajski (Leptoptilos javanicus) – gatunek dużego ptaka z rodziny bocianów (Ciconiidae). Występuje w południowej i południowo-wschodniej Azji. Narażony na wyginięcie. Marabut jawajski występuje w Nepalu, Indiach i Sri Lance do południowej Chińskiej Republiki Ludowej (gdzie prawdopodobnie jest wymarły), w Indochinach, na Wielkich Wyspach Sundajskich i Bali. Długość ciała 110–120 cm, rozpiętość skrzydeł 2,1 m; masa ciała 4000–5230 g. Zamieszkuje różnego rodzaju tereny podmokłe naturalne lub zmodyfikowane przez człowieka, zarówno otwarte, jak i zalesione. Populacje na wybrzeżach często spotykane w namorzynach lub na równiach pływowych. W skład pożywienia tego zwierzęcia wchodzą jaszczurki, gryzonie, żaby, owady, ryby, skorupiaki i padlina.
Ciekawe czy pamiętają, jak inni protestowali w walce o prawa człowieka czy własne biznesy, a oni ich pałowali i traktowali gazem, pisowskie sprzedawczyki.
Mam nadzieję, że nawet grosza podwyżki nie dostaną za to, co robili na początku covidu. Jeszcze pajac mówi, że im zależy na bezpieczeństwie kraju xD
Ciężko na #wykop ie robić zbiórki. Ostatnimi czasy jest duża nieufność wobec zbiórek. Trafiłem jednak na pewną, moim zbiórkę gdzie fajnie byłoby pomóc. Gdyby ktoś nie chciał wpłacać, to proszę niech dać choć plusika.
Tl:DR Jest sobie małżeństwo ze #slask. Mają 2 swoich dzieci, ale adoptowali jeszcze 11, tworząc rodzinny Dom Dziecka. Rodzice, żeby pokazać dzieciom trochę Polski i oderwać od codzienności często ich zabierali na wyprawy (wiele dzieci było naprawdę srogo dotkniętych przez los, po ciężkich przejściach). Wcześniej jeździli busem, ale zaczęli się nie mieścić więc za 6500 PLN kupili autobus, wydremontowali, (najstarszy syn uczący się na stolarza zrobił też meble w końcowej części autobusu). 30 października wyjechali w pierwszą swoją podróż nowym środkiem transportu i w czasie jazdy autobus się zapalił, spłonął doszczętnie. Może byśmy tak zrobili mały #wykopefekt i pomogli przywrócić autobus??
@marcel_pijak: te zbiórki w ogóle są jakoś weryfikowane pod katem autora? Jej twórcą nie jest żadne z dwójki rodziców, a jakaś randomowia pani Zofia. Ktoś to w ogóle sprawdzał czy te osoby firmują to swoim imieniem? Czy raczej medialna historia, a autor się rozpłynie jak ten zbierający na auto rozbite przez kolumnę premier Szydło?
Wejdę do sukowa na chatę, zajmę mu 4 z 6 pokoi, pozabijam pół rodziny, a później zasugeruję, że możemy porozmawiać, ale to on jest na mnie zły więc na razie piłka leży na jego połowie boiska i rozmowy nie są możliwe...
@waro: Argumentum ad Dostojewskum to słyszałem już tyle razy i to zarówno z lewej jak i z prawej strony. Bo wiecie, teraz ruskim wszystko wolno bo kiedyś jeden z nich dobre powieści pisał. O tym że następnych potencjalnych Dostojewskich sami ruscy wymordowali podczas czerwonego terroru to lepiej nie mówić. To niedobra jest.
Byłam w odwiedzinach w domu rodziców. Boże jaki ten kot jest tłusty ⊙ᴗ☉
Nigdy nie mieliśmy kota bo matka ma okropne uczulenie, ja z resztą też. A ten się przypałętał już po naszym wyjeździe i ojciec o dobrym sercu go przygarnął. Mieszka na werandzie, ma na kanapie namiot ze śpiwora.
Na tym zdjęciu żebrze o żarcie, na drugim już nażarty, że nawet oczu nie chciał otworzyć tylko mruczał xD
Wiedziałem, że prędzej czy później nadejdzie ten dzień, gdy tag straci rację bytu, ale jednak się łudziłem, że skoro do tej pory dawaliśmy radę, to będzie tak jeszcze rok, może dwa. Cały czas miałem egoistyczną nadzieję, że odejdzie we śnie, spokojnie, że zaoszczędzi nam ostatniej wizyty u weterynarza. Wczoraj wieczorem pogorszenie było tak nagłe, że musiałem podjąć decyzję, wizyta miała być jutro, chciałem jeszcze zdążyć się
@Fenrirr: Chciałem Ci podziękować Anonimowy Człowieku z Sieci.
Moja żona jest wolontariuszką w schronisku od kilku lat. Wiedziała wiele. Psy porzucone. Psy spędzające całe życie za kratami. Psy zagryzione w boksie. Psy, które zamarzły. Psy które się poddały. Wiele bezsensownego cierpienia.
Dziękuję Ci, że zabrałeś jedną biedę do siebie. Na pewno jej życie stało się lepsze chociaż Twoje, zapewne, nieco trudniejsze. Jesteś dzielnym i dobrym człowiekiem.
Dama z myszkami, w swoim królewskim posłanku Z ostatnich nowo nabytych umiejętności: ogarnęła, ze modem od internetu jest cieplutki, więc chodzi na niego ogrzewać sobie swoją jaśnie pupcię (jej fundacyjne imię brzmiało Puppa, właśnie ze względu na to ze lubi siedzieć XD), coraz śmielej i bardziej reaguje na imię, w pewnym momencie czułam się już jak wariatka ciagle się do niej zwracając, ale opłaciło
@czaszkopranie: grzanie dupy, proszę zwrócić uwagę na dziwny siad, a to tylko dlatego ze ten modem ma kwadracik z dziurek na środku, bo ja wiem, z 12x12cm, nie na całej powierzchni i nie nagrzewa się dookoła tego, grzeje tylko przez te dziurki XD
Dzieeeeń dobry w poniedziałek, trochę cukru na początek bo oto prezentuję Państwu najsłodszego na świecie Gremlinka w swoim nowym domu (。◕‿‿◕。)
Dzieciak nie miał łatwego startu i jednocześnie miał kupę szczęścia. W miocie była ich czwórka, dwójka zmarła najprawdopodobniej w skutek zatrucia. Dla niego i siostry znalazłyśmy tymczas, dwa dni po zainstalowaniu tam - panleukopenia. Masa nerwów, kupa pieniędzy ale cała trójka która zachorowała z tego wyszła.
No i jest na razie jedynakiem, ale niewykluczone że siostra wkrótce do niego dołączy :) chociaż nie wiem czy to dla niej dobrze bo cholernik odsuwa
#pokazkota #wygryw
źródło: comment_1668071484xLFVZETtfzP653UTiB8AH0.jpg
Pobierz