Jak dzisiejsze laptopy (takie do 4000 zł, z dedykowaną kartą graficzną) radzą sobie z grami wydanymi do 2010 roku? Mam na myśli dokładniej to, czy dużo rośnie temperatura w trakcie grania w takie gry. Pomijam wyjątki w stylu Crysis 1 (chociaż może już jest zoptymalizowany, nie siedzę już za bardzo w temacie gier).
Czy jakbym odpalił na takim laptopie np. Hitman Blood money, Mass Effect 1, Bioshock, to mocno by się zwiększyły
Czy jakbym odpalił na takim laptopie np. Hitman Blood money, Mass Effect 1, Bioshock, to mocno by się zwiększyły
Jak będzie sporo plusów pod tym postem to poszukam więcej ciekawych płyt, które mi zostały jeszcze w domu, wtedy powrzucam je w komentarzach albo utworze znalezisko z linkiem do imgura, who knows ( ͡º ͜ʖ͡º)
#winsxswspomina