Miraski co sie odjaniepawliło to ja nawet nie... Musiałem ochłonąć po całej sytuacji, bo gdybym wczoraj chciał opisać sytuację to byłyby same przekleństwa, a tak będzie ich trochę mniej ( ͡°͜ʖ͡°) Będzie długie, wybaczcie. TL:DR
Zacznijmy od początku, w ubiegłym roku dostałem od żony prezent urodzinowy w postaci skoku ze spadochronem. Niestety ze względu na problemy zdrowotne i błąkanie się po szpitalach nie byłem w stanie go zrealizować, tak więc czekaliśmy
Z takich ciekawostek to w klatce obok mieszkała rodzina Mistrza Europy w siatkówce, reprezentanta Polski. Jak byłem gówniakiem to graliśmy z nim czasami na trzepaku pod blokiem, ale nie było żadnego sensu próbować xD Mój stary się w------ł bo ten trzepak w sumie od razu pod balkonem i psioczył na niego często żeby ciszej n---------ł tę piłkę. Kilka lat później oglądał go w tv na ME i łzy mu polecieli jak wygrali
@Minieri: Ja grałem na stoperku z Jankiem Bednarkiem w kadrze OZPN i WZPN, a Krystian Bielik to kumpel od czasów podstawówki. Razem też graliśmy w klubie. Sam miałem papiery na granie, ale nie miałem wsparcia choćby od strony rodziców, żeby spróbować mnie przepchnąć gdzieś dalej, a jako że należałem raczej do tych niewychylających się, to wyżej 3 ligi nie skoczyłem. Ach, gdybym miał tę mentalność co teraz w wieku 17
@Minieri: Ło, to Ty sobie możesz pluć w brodę nieco intensywniej, bo moi nie stali mi na przeszkodzie, tylko po prostu nie byli na tyle wpływowi ani obeznani w świecie sportu jak rodzina Bednarka czy Bielika. Swoją drogą, zawsze mnie bawił argument niektórych rodziców, że dzieciak ma się uczyć, a nie piłka mu tylko w głowie. Ja jakoś ogarniałem bez problemu łączenie sportu z nauką i jeszcze miałem multum wolnego
Czaicie, że w erze Mbappe są ludzie, którzy uważają takiego Lewandowskiego za najlepszego piłkarza na świecie? XDDDD
Drewniaka, co prawda o niesamowitej skuteczności, ale wciąż drewniaka który by świecić, potrzebuje znakomitych asystentów, bo samemu nie jest w stanie nic wyczarować. Drewniaka, który w wielkich meczach nie istnieje, o wielkich turniejach nawet nie wspominając, ale jakiemuś Schalke 5 brameczek mając za plecami cały piłkarski TOP który dogra mu piłkę na milimetry? Kaine problem xD
@JanuszKarierowicz: Dla mnie Mbappe jest świenym graczem, ale nie wybitnym. Przynajmniej jeszcze nie. Szczególnie widać to było w pólfinale LM przeciw City, gdzie gość nie dość, że nie był w stanie nic robić, to jeszcze sprawiał wrażenie nieobecnego. Messi, czy Ronaldo w jego wieku byli przynajmniej o poziom wyżej. A Lewandowskiego tytułuje się najlepszym zawodnikiem na świecie ze względu na to, że otrzymał takową nagrodę za poprzedni sezon.
@Pedzel_Washington: te jacki w puszce to jest jakiś syf, Mireczku. Ja wypiłem kiedyś jednego do dwóch piw i tak się źle czułem na drugi dzień, że do dziś mam odruchy wymiotne jak to widzę na półce w sklepie.
@Samara__Morgan: P--------y totem. Nawet nie wiedziałem, że to było na okładce, ale jakimś cudem to przeszedłem. Generalnie masa wspomnień wywołana tym zdjęciem.
@Sebeq92: Powinno się wymawiać w taki sposób, jaki życzy sobie osoba posiadająca dane nazwisko. Dotyczy to również odmiany przez przypadki w języku polskim.
I tak już jest wielka inba więc można by było pójść o kilka kroków dalej i uatrakcyjnić zasady piłki nożnej, które już są bardzo przestarzałe. Leśne dziadki z UEFY i FIFY nigdy się za to nie wezmą:
1. Rzuty karne a'la MLS z lat 90-tych. Jak ktoś nie wie o co chodzi to nie wykonywało się ich z 11 metra. Zamiast tego piłkarz gdzieś z połowy boiska rozpoczynał akcję 1 na 1 z
Będzie długie, wybaczcie.
TL:DR
Zacznijmy od początku, w ubiegłym roku dostałem od żony prezent urodzinowy w postaci skoku ze spadochronem. Niestety ze względu na problemy zdrowotne i błąkanie się po szpitalach nie byłem w stanie go zrealizować, tak więc czekaliśmy
źródło: comment_16324634354bJ3BbnTNsH6uBnct8Sehm.jpg
Pobierzźródło: comment_1632486163WG6UDDXVC4FenHakKln2sP.jpg
Pobierz