Dziś będzie historycznie, na zdjęciu jest mój pradziadek. Stoi przy swoim pierwszym samochodzie, zdjęcie robi jego małoletni syn - mój dziadek. Mam do dziś negatyw i #leica III z Summarem 50mm f.2.2 Rok 1937,
#lwow najprawdopodobniej. Strasznie dziwne uczucie trzymać ten aparat w dłoni patrząc się na uśmiechającego pradziadka, wiedząc, że 1939 jest tuż-tuż. Słodko-gorzkieuczucie.
#parkology <-- zapraszam do obserwowania tagu oraz wrzucania swoich fotografii ( ͡° ͜ʖ
#lwow najprawdopodobniej. Strasznie dziwne uczucie trzymać ten aparat w dłoni patrząc się na uśmiechającego pradziadka, wiedząc, że 1939 jest tuż-tuż. Słodko-gorzkieuczucie.
#parkology <-- zapraszam do obserwowania tagu oraz wrzucania swoich fotografii ( ͡° ͜ʖ
Pamiętam jak w 2010 roku gdy zaczynałem swoją przygodę z pracą na morzu będąc jeszcze studentem 3 roku Nawigacji zatrudniłem się w jedynym możliwym stanowisku. Kadeta czyli - przynieś, podaj, pozamiataj.
Nie będąc wtedy jeszcze zbyt rozgarniętą osobą wybrałem się do pierwszej lepszej firmy. Duży armator (Polski) mający w tamtych czasach 80 statków.
Zatrudnia tylko Polaków.