@Mocade: Dzisiaj przez przypadek zobaczyłem cipsko, oczy zamknięte strona wyłączona (notabene coś takiego było na grupie z rankami na fb, gdzie boty robiły taki sapm, że było więcej ogłoszeń xxx niż samych randek, nie polecam) w chuuuuui mnie to ztrigerowało. Teraz umieram i cierpię psychicznie bo mózg sb przypomniał to co mu zabrałem, ale się trzymam.
Moje jajca weszły w tryb nofap, w ogóle nie są napięte. W nocy miałem sen erotyczny, budze się i byłem pewien że mokro, patrzę a w ogóle wytrysku nie było. Jaja bolały a spermy zero. Możecie się napiąć #!$%@?? Wypadałoby zwalić dzikusy napinamy się #nofap #nonutnovember
Chodzi o polucje tak? Ja na pierwszym NoFapie przy pierwszej polucji miałem dzień wyjęty z życia. Zero sił i motywacji na cokolwiek. I mówię tu o siłach fizycznych. Czego bym nie zrobił to byłem zmęczony, zadyszka itp.. Gdy robiłem kolejne edycje nofapu to było to zbawienie które obniżało moją chcice na seks i walenie natomiast nie widziałem roznicy w siłach, motywacji itp
Treść została ukryta...