Przed chwilą w autobusie siedział pewien mężczyzna w stroju roboczym. Co chwilę wyciągał skitrane w plecaku p--o i je popijał. Na jednym z przystanków dosiadł się do niego mały chłopczyk, max 10 lat. Wspomniany Pan przez kolejne kilkanaście przystanków nie wypił ani łyka piwa przy chłopaku. Jak tylko młody wysiadł mężczyzna wyjął piwko i pozostałą połowę butelki wypił duszkiem. Szanuję.
orzelek12
orzelek12
via iOS