@lacuna: To to tam nic. Ja kiedyś w samochodzie osłuchiwałem nową płytę. Byłem pewny, że karetka za mną gdzieś jedzie...oglądam się, patrzę gdzie zjechać...a tak się utwór zaczyna. Kurde powinni tego zabronić albo jakieś ostrzeżenie dawać....
O k---a, jak się zastanawiałem czemu nikt nie odpisuje na CV to już wiem xD Kolega śmieszek wstawił mi te foto w podpisie na mailu xD #heheszki #humorobrazkowy
Nie zna życia ten kto chociaż raz nie miał do czynienia z tym chujkiem. Płyn do mycia naczyń Tymek z Biedry. Jak boga kocham jest to najbardziej z-----y płyn do mycia naczyń jaki można dostać w Polsce. Pierwszy raz miałem z nim do czynienia kiedy wprowadziłem się do nowego mieszkania i trochę go zostało po poprzednich lokatorach. K---A MAĆ czemu oni go wtedy nie w------i?! Czemu ja go nie w-------m?! Wewnętrzna cebula mi na to nie pozwoliła. Dwa tygodnie mordęgi, j----y myje gorzej niż woda, lejesz go tak dużo, że gąbka osiąga nim pełne nasycenie a ten s------l nawet się nie pieni. I jeszcze ten limonkowy zapach skomponowany przez homeopatę. Ja p------e, dobrze, że się szybko skończył i przerzuciłem się na Fairy, którego półlitrowa butelka starcza na 3 miesiące komfortowego mycia naczyń. Niestety, ale mój współlokator nie doznał takiego urazu do Tymka. Dzień, w którym skończył się Fairy, a współlokator przyjął pod nasz dach Tymka był dniem kiedy po prostu się załamałem. No musicie mi uwierzyć, że zrobiło mi się słabo kiedy po raz kolejny zobaczyłem go koło zlewu. Zrobiło mi się po prostu, po ludzku przykro. Jeśli chcecie spróbować jak to jest kiedy j----y płyn do mycia naczyń odbiera wam smak życia to polecam Tymka z biedry.
@Dokkblar: Łącze się w bólu, raz zrobiłem ten błąd i go kupiłem ( ͡°ʖ̯͡°) Ale i tak był to niesamowity płyn, pomimo lania go w ilościach kosmicznych nie chciał się j----y skończyć ( ͡°ʖ̯͡°)
@Czachaaa: Najlepiej zimą, jak usiądziesz na krzesełku z grzejnikiem pod dupą. Myślisz sobie ale zajebiście, ciepło w dupsko itp. Dojeżdżasz na miejsce, wstajesz, a twoja reklamówka z zakupami roztopiona, zakupy rozsypują się po podłodze.
macie z rana sucharek zebyscie zdychali cały dzien z pragnienia
Partyzanci schowali się przed Niemcami w pustej studni i postanowili udawać echo. Nadchodzą Niemcy. Jeden z nich zagląda do studni i pyta: - Czy są tu partyzanci?
źródło: comment_VJTMt896bXyn0CXqmDfiFy3wn81szL53.jpg
PobierzJa kiedyś w samochodzie osłuchiwałem nową płytę. Byłem pewny, że karetka za mną gdzieś jedzie...oglądam się, patrzę gdzie zjechać...a tak się utwór zaczyna.
Kurde powinni tego zabronić albo jakieś ostrzeżenie dawać....