Pewnie nie wiecie ale w Ameryce, szopy biorą wycieraczki nocą do prania. Oddają na drugi dzień, już wyprane. Dlatego nazywają się szop pracz, niesamowita historia.
UWAGA!!! [PILNE] 24 stycznia mój psiurek będzie obchodził 3 urodziny. zapiszcie sobie w kalendarzu żeby złożyć mu życzenia urodzinowe. dziękuję za uwagę
Moją życiową pasją jest wożenie ludzi z mojej okolicy, lub wikty dla nich do dziekanki w Gnieźnie. Bardzo lubię ten szpital, znaczy nie pod kątem medycznym lecz architektonicznym. Eklektyczny styl tych zabudowań, park otaczający cały kampus budzi we mnie pozytywne uczucia. Sama trasa, podróż zazwyczaj z członkiem, znajomym osobnika też bywa przyjemna. Czasami gorzko ironiczna, gdzie ci którzy prosili mnie żebym zawiózł ich z wiktem dla kogoś sami tam trafiają. Jeszcze tam
z moich obserwacji wynika, że o wiele trudniej jest poznać kogoś bez studiów, bo po prostu zmysł odpowiedzialny za poznawanie ludzi nie jest takwyrobiony xD taka osoba poznaje max 2/3 osoby rocznie a no umówmy się jak zaczynasz studia to poznajesz i nawet 20-30 osób na roku rocznie, bo różne zajęcia itp i wykształcasz w sobie nawyk poznawania nowych osób, bo umówmy się w liceum czy gimnazjum inaczej troche to wyglądało. Jak
zapamietam se to do konca zycia