Obejrzałem sobie po raz drugi wczoraj na #netflix #film Gran Torino i albo mi się wydaje albo na naszej kochanej platformie streamingowej była trochę pocięta wersja. O ile pamiętam kiedyś kilka lat temu oglądałem to w TV i była tam scena że "smoluchy" po tej pierwszej akcji gdzie pan Clint Eastwood vel Kowalski zagroził gangusom pistoletem, spotykając go powtórnie w grupie dość mocno go pobili. Teraz tej sceny
@PanPaniPanstwo: wyjechałem już swego czasu kilka razy ale i tak czułem się źle to siedzi w czlowieku a nie w miejscu w którym jest. Największy ból mam o stratę nastoletniej miłości która nigdy nie nadeszła. Teraz jestem wypaoony i sfrustrowany. Do tego zdołowany i rozbity.
źródło: comment_1626306379PP7m19l0xb1yQptrm2ALx6.jpg
Pobierz