W Polsce 25% p0lek jest otyłych. Statystycznie więc co czwarta p0lka jest bezwartościowa na rynku matrymonialnym, ponieważ jej poziom tłuszczu jest tak wysoki, że estetyka jej ciała wprost obrzydza każdego zdrowego Mężczyznę. Dla porównania otyłość wśród kobiet w Japonii to 3%. Czyli to tylko jedna kobieta na trzydzieści trzy. Różnica jest kolosalna! Pokazuje to, że Mężczyźni na rynku matrymonialnym w Polsce nie mają specjalnie z czego wybierać. Co czwarta p0lka jest dyskwalifikowana,
a do tego dochodzi jeszcze olbrzymi wachlarz różnych innych złych cech takich jak chociażby brak moralności, lenistwo, brak lojalności, chorobliwie wysokie wymagania, skrajny egoizm.
@TysonKlopp: i nagle się okazuje że liczba samic nadających się do związku spada do zera ( ͡°ʖ̯͡°)
#anonimowemirkowyznania Zabawne, że jeszcze jakiś czas temu #samotnosc nie była niczym szczególnym - a przynajmniej odnosiłem takie wrażenie. Nie licząc rodziny (czyli trzech osób) jestem sam. Brak przyjaciół, różowej czy jakichkolwiek znajomych. Po skończeniu liceum, jak to często bywa, drogi rozchodzą się w różne strony i nawet najlepsze relacje mogą zostać nadszarpnięte lub całkowicie zerwane. Niestety dość wyraźnie tego doświadczyłem przez ostatnie lata, co w ostatnich miesiącach aż nadto uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
DiabelskaUkochana: Prawda jest taka Mireczku, że fajni ludzie mają zawsze jakichś znajomych, może warto popatrzeć wgłąb siebie, albo właśnie przejść się do specjalisty.
@ThEND_22: przecież ten fenibut to żaden lek tylko suplement diety, w dodatku droqi i nieskuteczny. Jesli to na kogoś podzialalo to chyba tylko na zasadzie placebo. Alprazolam to juz daje efekt, ale niestety jest na receptę.
Przestać liczyć i wierzyć, że jest dla mnie jakaś szansa na #zwiazki z #rozowepaski. Zapisze się na kurs spawania pod wodą. Może nie będę miał czasu, żeby o tym myśleć.
Smutne to życie chłopaki. Zwykle odczuwam pustkę ale dziś bylem trochę z własnymi myślami i poczułem, ze gdzieś w środku jestem bardzo smutny. Taka pora, że lepiej iść spać a nie rozmyślać, spokojnej nocy. #przegryw
#anonimowemirkowyznania muszę sie wam wyżalić bo dzisiaj to pękłem. otóż jestem z punktu widzenia wykopowiczów "przegrywem" tzn. mały 164 cm, brzydki zakolak prawiczek w wieku 27 lat. sam się za takiego nie uważam, jestem zdrowy a to najważniejsze, mam pasje, kochającą rodzinę i uważam się za człowieka z rigczem. przywykłem do tego, że ludzie traktują mnie nie poważnie, oczywiście przez fizyczność, to normalne z punktu widzenia psychologii i nic z tym nie
Bardzo dobrze zrobiłeś. Będą sie taraz bać rzucać głupie komentarze, a o tym, ze się #!$%@?łeś znudzi im się gadać po godzinie. Roboty nie rzucaj! I staraj sie nie przejmować pustakami.
#anonimowemirkowyznania #!$%@?, mam 18 lat i strasznie nudzi mi się w życiu. Mój schemat zycia wygląda tak: 7-15 szkola, 16-17 silownia i potem siedze w domu, pomnozcie to razy 7, gdzie w weekendy wstaje o 12 i nic nie robie caly dzien, po czym ide spac. Chcialbym wychodzic ze znajomymi gdzies na imprezy, ale nie mam w swoich znajomych takich osob, ktore moglyby mnie troche wyrwac z nudy. Z jednej strony chcialbym
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja tak mam samo, tyle że ja nie mam kolegow, mam niskie iq, zero umiejętności. Nawet na glupiej siłce nie potrafię z nikim poprowadzić krótkiej rozmowy. Gardze 95% moimi rówieśnikami.
Ktoś wam wmówił za dzieciaka, że pierwsze 30 lat życia to najlepszy okres, gówno prawda, nie wierzcie w to kłamstwo. Życie faceta zaczyna się dopiero po 40, do tego czasu najlepiej skupić się na zarabianiu kwitu, a nie lataniem za buraczaną #p0lka. Pamiętajcie, w tym kraju najpierw robicie hajs, jak jest hajs to jest władza, a jak jest władza to baby same przyjdą. Chociaż ja wychodzę z założenia, że jeżeli loszki
Dodane przez @rexyzz, ale nie otagował tego jako #pasta, więc robię to za niego, bo według mnie jest potencjał xD
Więc była ta gorąca dziewczyna w mojej klasie z dużymi cyckami. Wyglądała tak uroczo, ale najwyraźniej była tłusta. Słyszałem pogłoski, że ma długie sutki i ma wypadnięcie. Jestem wielkim fanem tych dwóch, więc postanowiłem ją sprawdzić. Trzy dni później jestem w jej pokoju. Obdziera mnie i kładzie na klęczkach z
Pamiętam, jak jedyny raz w życiu zagadałem do różowego paska na ulicy, chcąc podjąć się flirtu. Najpierw przedstawię ogólny zarys tej sytuacji. No więc byłem wówczas w mieście oddalonym od mojego o jakieś 60 km i miałem wrócić ostatnim pociągiem danego dnia (ok 23;00) do domu. Niestety, spóźniłem się na niego, przez co zostałem sam na całą noc w mieście, gdzie nie znałem nikogo. Postanowiłem jakoś wykorzystać ten czas, czekając na następny
@Anoncio: Tekst nie jest istotny, a sposób wypowiedzenia. Można kogoś rozśmieszyć pytając o godzinę i patrzeć się w tym samym czasie na zegarek.. ale jak powiedziałeś to tak jak napisałeś, to trudno o inną reakcję xD
@Anoncio: To nic, odważyłeś się Do mnie kiedyś zagadały dziewczyny żebym je czegoś nauczył a ja się szybko odwróciłem udając że je niewidze one mnie za ramie pukają a ja się uśmiecham i znowu się odwracam xd To była żenada, a twoja jest nic bo może wzieła to za żart tylko inaczej to odebrałeś przez swoje negatywne myślenie
źródło: comment_16145426946xjIT7RauejVTXdeVoR06N.jpg
Pobierz