Ten uczuć gdy wracając do domu, masz nadzieję, że niebieski jeszcze nie wrócił z pracy, bo musisz szybko wstawić pranie, żeby się nie domyślił, że zamiast leczyć kaszel w łóżku poszłaś wybiegać choróbsko( ͡°͜ʖ͡°)
Heh, naiwnie myślałam, że okrzyki "p----------a, biega w taką pogodę" były tylko domeną mojego poprzedniego miejsca zamieszkania, a tu się okazuje, że wystarczyło pobiegać bez słuchawek, żeby się przekonać, że stołeczni przechodnie równie kwieciście wyrażają podziw dla sportowego ducha( ͡°͜ʖ͡°)
@rdza: Ja się nigdy z takim zachowaniem nie spotkałem, a mieszkam w Radomiu ( ͡°͜ʖ͡°). Dzisiaj biegałem z kuzynem w parku i mijała nas starsza pani okrzykiem "brawo przyszli mistrzowie". Innym razem rozciągałem się przy drzewie i pan żartobliwie zasugerował, że sam go chyba nie przewrócę ( ͡°ʖ̯͡°). Któregoś pięknego dnia z kolei pani powiedziała, żebym nie uciekał
@rdza: Kilka razy zdarzało m się usłyszeć motywujące Brawo, parę razy ktoś się uśmiechnął (głównie kobiety) ale nigdy nie zdarzyła mi się żadna nieuprzejmość ze strony mijanych osób.
Jeśli lubicie nietuzinkowe kino, to mocno polecam Homara w reżyserii Yorgosa Lanthimosa. Komuś kogo nie uwiodła stylistyka "Grand Budapest Hotel" czy atmosfera "Wroga" (tego na podstawie "Podwojenia" Saramago), pewnie nie porwie. Niemniej wierzę, że są tu fani dystopijnych klimatów podanych w nieoczywisty sposób.
@magnes125: Jeśli według Ciebie oba wizualnie siebie nie przypominają w plastyczności obrazu i soczystości scenerii, to widocznie to tylko moje wrażenie. Wciąż to jeszcze żaden powód, żeby tupać nóżką i się denerwować;)
Jedno z ostatnich wybiegań po moim ukochanym Ursusie( ͡° ʖ̯ ͡°)
#sztafeta