Z ostatniego tygodnia. W tym wyprawa do Lublina (146 km), żeby sprawdzić nowe zimowe buty na rower (a było +4;)) i wczorajsza wyprawa do #czestochowa (121 km) żeby zobaczyć najmniejszy pomnik Papy, ale okazało, się, że nie przetrwał próby czasu.
W planach mam jeszcze Park Miniatur Sakralnych w Złotej Górze, więc nie tracę humoru,













Nie było mnie na rowerowym równiku od 2022xD
Te kilometry wyżej to ostatni tydzień czyli pracodomy, jeden dzień na MetalMine i sobotnie zaliczanie kwadratów z kawusią w Dolinie Dinozaurów w Łęcznej
I
źródło: leczna
PobierzZ noclegiem?