Profil: @poetaron

Równouprawnienie w praktyce (ironia zamierzona) | Samcze Runo

Za dwa dzisiejsze teksty, dziękuję Redowi i Subiektywnemu z najlepszego męskiego forum w Polsce: braciasamcy.pl ---------------------------------- Wielu

z dodany: 28.01.2016, 20:26:06

poetaron

poetaron 29.01.2016, 08:58:52

-4

@Mateusz_BN: Twoja analogia nie spełnia jednego z postulatów poprawności, czyli dosłowności podobieństwa i struktury zdaniowe nie są też podobne. W przypadku z samochodem umiejętności i wiedza dają możliwość nie spowodowania wypadku z własnej winy, ale i tak w dużej mierze wszystko zależy od innych kierowców. A jeśli chodzi o związek, narzeczeństwo czy co gorsza małżeństwo to wiedza tu przedstawiona i wyrobione umiejętności, a raczej nawyki dają możliwość wyjścia bez większych

Wiara zabija szczęście

Dla mnie osobiście, człowiek wierzący że nie ma żadnej wyższej przyczyny naszego istnienia (Boga, "wielkiego"architekta, planu itd.), jest takim samym fanatykiem jak katolik, żyd, muzułmanin i wierny wyznawca każdej innej religii. Zamiast ślepej wiary w wymyślony przez bajkopisarzy byt...

z dodany: 26.01.2016, 20:09:07

poetaron

poetaron 26.01.2016, 22:02:11

0

"To przerażające, ale i fascynujące. Gdy uświadomić sobie ten fakt w pełni, można doświadczyć wirowania w głowie i euforii wymieszanej z lękiem, ciekawością i urokiem niezgłębionej tajemnicy."

Ja się najdziwniej czuję, gdy zadaję sobie pytanie: Jak możliwe, że cokolwiek istnieje lub nie-istnieje? Jak się tak skupię na tym, to czuję się odcięty od wszystkiego. Martin Heidegger pytał: Dlaczego jest raczej coś niż nic?; ale dla mnie Niebyt=nic to stan sumy wszechświatów, gdy

poetaron

poetaron 26.01.2016, 22:11:17

-1

"Człowiek zabetonowany w jakiejkolwiek wierze, jest martwy. Nie raduje się chwilą tu i teraz, nie odczuwa jak drogi i bezcenny jest czas na tej ziemi. Zamiast żyć tu i teraz, czeka na wieczne niebo po śmierci. Ale skoro nie ma umiejętności cieszenia się tu i teraz, jak będzie cieszył się wiecznością w niebie?"

A co gdy ktoś po prostu ufa Bogu i się nie stresuje problemami? Mam na myśli taką postawę: https://www.youtube.com/watch?v=wt-xLmKVe_E Coś się dzieje i człowiek po prostu ciągle myśli - Jezu Ufam Tobie i tak w kółko, z dala od rozpaczy.

"Życie przestaje być męką, a zaczyna być przygodą."

A

Sztuka pieszczenia swego ciała

Człowiek jest sumą odruchów emocjonalnych. Wszystko na co spojrzymy, co usłyszymy, co poczujemy – w ułamku sekundy porównujemy z wiedzą na ten temat i reagujemy. Kij ma dwa końce To z jednej strony wspaniała sprawa, gdyż dzięki niej możemy naprawdę szybko reagować. Mistrzowie sportów walki, to...

z dodany: 20.01.2016, 21:05:29

poetaron

poetaron 21.01.2016, 20:31:55

-2

@Mateusz_BN: Nie zauważyłem, aby cokolwiek co jest "normalne", codziennie było wartościowe, czy chociaż długofalowo pożyteczne; bieganie za stadem to droga nad przepaść.

poetaron

poetaron 21.01.2016, 20:44:06

0

@Kanister: Ja widzę u Samca taką postawę (cytat z Apokalipsy):
"Przed Tobą życie i śmierć, co zechcesz, po to wyciągniesz rękę".
Droga wolna, chcemy się niszczyć, to żyjemy dalej starym trybem; nie chcemy? wyrzucamy z siebie wszystkie śmieci, nienawistne odczucia, fałszywe przekonania, w międzyczasie już działamy, przynajmniej tak jak się nam wydaje, że powinniśmy i po pewnym czasie uczucia nie kierują nas do zachowań wyniszczających.
A może Samiec jeszcze nie