Mój #rozowypasek została wczoraj na noc sama z koleżanką, która miała jej robić paznokcie i rzęsy (studiuje kosmetologię, musi odbębnić projekty do portfolio ( ͡°͜ʖ͡°)). Sam poszedłem do rodziców wypić trochę łychy z ojcem. Wracam dzisiaj, odpalam kompa... coś mi nie pasuje. Nie ma ikonki Firefoxa, zamiast tego jakaś inna, coś jakby trochę wolniej pecet chodzi. Patrzę na różowego, ona już twarz zasłania. Znajduję
@seba-kowal: hej, a czy ja się bulwersuję przesadnie? Wytłumaczyłem jej, żeby na przyszłość uważała, jebnąłem formata i zainstalowałem Windowsa od nowa, własnie mi się pliki z chmury ściągają. Końca świata nie ma, bekę miałem głównie z tego, że czekała aż się samo naprawi (⌐͡■͜ʖ͡■)
Mówi ojciec do syna: - Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę! - Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest? - To córka Kulczyka! - Suuuper! Trzeba było tak od razu! Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
Drogie ludzie z #pokazmorde #tfwnogf #badoo #tinder i wszyscy, którzy robicie sobie zdjęcia. Oto miniporadnik, który sprawi, że dostaniecie natychmiast +10 do wyglądu, a mnie w końcu wypiszą z onkologii.
Wiecie czemu wasze ryje wyglądają jak kapeć? Znacie to uczucie, gdy przeglądacie się w lustrze i "hm, tragedii nie ma", a potem robicie sobie zdjęcie i wychodzi rysunek Mleczki? Bo nie chce wam się wpisać w gogle FOTOGRAFIA PORTRETOWA PORADNIK DLA DEBILI (po angielsku "for dummies"). Jakbyście wpisali, to dowiedzielibyście się kilku ciekawych rzeczy, np. jak zrobić sobie zdjęcie ryja, żeby nie wyglądać karykaturalnie. Spójrzcie sobie na obrazek załączony. Poznajecie ten efekt po prawej? Tak w 99% przypadków wyglądacie na swoich "selfie" i zdjęciach z kamerki od laptopa.
Bo ogniskowa obiektywu ma bardzo duże znaczenie. Im szerszy kąt (mniejsza), tym bardziej zniekształci wam ryj. Będziecie mieli wielki nochal, napuchnięte poliki i usta i oczy jak smutna żaba. Czyli co, jak się nie ma obiektywu 80-300mm to pozamiatane? Otóż nie. Tak naprawdę liczy się odległość ryja od obiektywu. Tylko jak staniecie daleko od obiektywu 18mm, tak, żeby twarz wyszła jak na 200mm, to na zdjęciu zajmie ona z 30x30px, dlatego konwencjonalnie mówi się, że to długość ogniskowej ma znaczenie. Tak więc:
Figowiec bengalski (banian) to drzewo osiągające ogromne rozmiary. Jego korona może zajmować powierzchnię ponad 2 hektarów. Takiego ciężaru nie utrzymałby zwykły, pojedynczy pień, dlatego roślina wytwarza dodatkowe pnie, które podtrzymują koronę. Drzewo wygląda jak las, który tworzy więcej okazów i aż trudno uwierzyć, że to jeden osobnik. Pochodzi z Indii i jest tam uznawany za obiekt kultu.
Drzewo na początku jest epifitem (tak jak storczyki), czyli rośnie na korze innego drzewa traktując
@bzooora: jakie zakorkowane? Jakie zadupie? O czym ty człowieku mówisz? Mieszkam tu już od 16 lat i w życiu nie widziałem korka dłuższego niż 100 metrów, co i tak jest wyjątkowo rzadko spotykane. I powiedz mi jaka jest twoja definicja zadupia. Wg mnie jest to jedno z najlepszych miejsc do mieszkania w Warszawie - jest spokój, las i świetna komunikacja - (ww. metro, 5 km do obwodnicy, zajezdnia autobusowa). Do
Mirki, jeśli kupujecie używany samochód to skorzystajcie proszę ze wzoru umowy, który przygotowałem. Mam sporo do czynienia ze sprzedawcami, którzy #oszukujo i ta umowa maksymalizuje szanse dochodzenia roszczeń w przypadku wad pojazdu. Najczęstsze triki sprzedawców to:
1) "Kierowniku, wpiszemy dwa tysiące mniej, mniejszy podatek zapłacicie" . Zaniżenie ceny pojazdu na umowie. Później przy odstąpieniu ciężko jest wykazać kwotę realnie zapłaconą. 2) "Panie, nówka, igła, wad nie ma, ale skarbówka się nie przyczepi do ceny jak napiszemy, że nie ma
W tym miejscu chciałbym pogratulować branży spożywczej majstersztyku. Naprawdę dymacie nas zawodowo. Ale Karol o co chodzi?! Zapyta pewnie teraz każdy. A w sumie to o nic, taka błachostka Chodzi o cukier wanilinowy, tak, tak spójrzcie dokładnie to nie jest cukier waniliowy a waniliNowy! A co to jest wanilina? Organiczny związek chemiczny stosowany w przemyśle spożywczym i kosmetycznym jako związek zapachowy. Znajduje się w rejestrze NIH niebezpiecznych związków chemicznych. Ma działanie stymulujące mózg dając mylne wrażenie, że coś smakuje lepiej (lepiej niż w rzeczywistości jest). A teraz wisienka na torcie, jak najtaniej pozyskać wanilinę? Cytat z Wikipedii żeby nie było...
@orog: widziałem to dzisiaj na facebooku xD Autor tego tekstu chyba ostatnie 15 lat spędził w piwnicy, a poza tym omijał lekcje chemii szerokim łukiem, skoro tak się o to oburza. Lekcje języka polskiego też, ale to już taka błaCHostka xD
Przychodzi Putin do wróżki i pyta co jego i Rosję czeka w 2015 roku. A wróżka na to że będzie wojna z Polską... Nudy, nudy - odpowiada Putin. To Ty mi więc lepiej powiedz po ile będzie w grudniu euro w Moskwie? A po 5 złotych - odpowiada wróżka .
1. PROWADZISZ FIRMĘ 2. ZATRUDNIASZ CORAZ WIĘCEJ OSÓB, ABY ZWIĘKSZYĆ PRODUKCJĘ I ZAPOTRZEBOWANIE RYNKU W PRODUKT 3. PRACOWNICY ZAKŁADAJĄ ZWIĄZEK ZAWODOWY 4. ZAPOTRZEBOWANIE RYKU NA TWÓJ PRODUKT SPADA, NORMALNA REAKCJA -> REDUKCJA PRODUKCJI I PRACOWNIKÓW 5. NIE MOŻESZ ZREDUKOWAĆ PRACOWNIKÓW I TYM SAMYM PRODUKCJI, PONIEWAŻ SPRZECIWIA SIĘ TEMU ZWIĄZEK ZAWODOWY 6. PRODUKCJA JEST NA TYM SAMYM POZIOMIE CO WCZEŚNIEJ, A ZAPOTRZEBOWANIE I CENA SPRZEDAŻY PRODUKTU SPADA
W skrócie - jeśli w trakcie popełniania przestępstwa ktoś zginie, to przestępca za to odpowiada. Nieważne czy on zastrzeli kogoś przypadkiem, czy właściciel strzelając do dwóch rabusiów da radę ustrzelić jednego. Pozostały przy życiu odpowiada za morderstwo. Piękne prawo. U nas jak włamie ci się dwóch typów do domu i
@sizzla: Niah, odnośnie swojej ziemi jest "Castle Doctorine", "Stand-your-ground", występujące też pod nazwami ""Line in the Sand" i "No Duty to Retreat", rozszerza to jeszcze bardziej, zaadaptowane jest w różnych wersjach w dwudziestku kilku stanach. W skrócie o ile "Castle Doctorine" pozwala ci bronić jedynie swojego domu wszelkimi dostepnymi środkami, to te prawa pozwalają na to również w każdym innym miejscu w którym legalnie przebywasz. Nie masz obowiązku uciekać ani