Ten uczuć kiedy mamy rok 2017, a Ty do egzaminu MUSISZ się uczyć z podręczników z lat 50-70 bo tam są #!$%@? genialne wzory a inne skrypty nie wchodzą w grę. Wykladowcy #!$%@? wiedzą na ich temat, ale mają gotowe "prezentacje" wiec o jakimkolwiek tlumaczeniu tez mozna zapomniec XD Oczywiście jak na uczelnie w Polsce przystało- milion wzorów które sie nie przydadzą i jeszcze więcej #!$%@? wykresów. A później slysze na praktykach
@19karol90: ale to jest nadal aktualne. Studiuję informatykę i mamy wykłady z HTMLa. Gościu nam opowiada o HTML 5 i czyta rzeczy z prezentacji z przed 4 lat, gdzie większość rzeczy jest już przestarzała i nie zgodna z HTML 5. Dodatkowo poleca nam książki z początku tego wieku . Tak to wygląda ...
Mirki, czy to jest normalne żeby na obronę pracy inżynierskiej zabierać kilogramy żarcia i dawać to wszystko komisji? xD Ja wiem że na polskich uczelniach czas się zatrzymał 20 lat temu pod wieloma względami, ale to mi się kojarzy z zanoszeniem paczki kawy do urzędu za PRL-u, żeby pani biurwa cię w ogóle obsłużyła. Wyobrażacie sobie żeby w jakimś cywilizowanym kraju, z edukacją na światowym poziomie, np. w USA młody, ambitny człowiek
Mówią że w Ameryce jest możliwa kariera od pucybuta do milionera.W Niemczech wydarzyła się inna kariera: od listonosza do ordynatora dużej kliniki psychiatrycznej.Nie było by w tym nic szczególnego wszak można studiować ,ale ta kariera była wyjątkowa.Gert Postel bo o nim mowa,uzyskal tytuł lekarza i stanowisko ordynatora nigdy nie studiując medycyny.Cala historia wydarzyła się w latach 90 właśnie w Niemczech.Pan Postel z zamiłowania był fałszerzem.Jego pierwszym falszerstwem w latach 80 było sfałszowanie
Przypominam że jest już jesień. #januszemotoryzacji wyłączcie swoje biedaledy i #!$%@? wlaczajcie światła mijania. To samo dotyczy się kretynów którzy włączają postojowe i przeciwmgłowe. #!$%@?, co za debile. Szczególnie o 6 rano :/ #zalesie #motoryzacja #kierowcy
@pavel_1985: najgorzej było chyba wczoraj rano. Leje deszcz, jedziesz autostradą i przed tobą jedzie TIR. Chcesz go wyprzeedzić ale w lusterku widzisz delikatne światełko. W 1 momencie myślisz sobie że to już pora na Ciebie i Bóg po ciębie zstąpił.No i okazało się że jakiś głąb którego ledwo widać jedzie na światłąch dziennych.