@orzel90: Był sprawiedliwy, poza tym karnym 50/50, gdzie mógł się pomylić, bo nie mógł widzieć gdzie to było, sędziował sprawiedliwie. O'Shea położył łokieć na Lewym - kartka. Glik zrobił to na Keanie - kartka. Ponadto trzeba się również cieszyć, że kartki wcześniej nie dostał na faul na Longu, bo w powtórce wyraźnie było widać, że najpierw w nogę trafił Irlandczyka, co zresztą od razu było dla niego fatalne w skutkach. Doliczony