Lidl, robisz to dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #biedronka

Chciałabym być jak Marta

W zwiazku z tym, ze do czerwca tego roku chce sie przeniesc z deutschlandow do innego kraju, zastanawia mnie czy za minimalna w UK da sie przetrwac? Wyczytalem ze minimalna to ok 1200funtow na reke za etat a koszt wynajmu to 300-700funtow/miesiac w zaleznosci od lokalizacji i miasta, mi bardziej lezy polnoc wiec pewnie koszt bedzie mniejszy, ale i zarobki nie beda wysokie. To powtorze, czy za minimalna w UK da siePokaż całość

Kiedys skoczkowie mieli więcej luzu

#skoki

Mirki zauważyłem ostatnio że u góry jedynek, przy samych dziąsłach robi się taki niewielki jakby schodek. Zakładam że to od złego sposobu mycia zębów, dodatkowo przez stres od jakiegoś czasu zgrzytam w nocy zębami oraz nawet w dzień mimowolnie żuje i zaciskam zęby. Iść od razu do dentysty czy ortodonty? Ile może kosztować skorygowanie pierwszego problemu a ile zrobienie wkładki relaksacyjnej. #zdrowie #zeby #ortodoncja #dentystaPokaż całość

Halo Szczecin czy działa wam #multimedia?
#szczecin

przepraszam wszystkich, że tak późno.
wziąłem 20mg (tyle podaje vendor) 2cb i moja opinia jest taka:
-lżej na głowie niż po lsd czy grzybach. można powiedzieć, że takie psychodeliczne przedszkole kiedy lsd to studia a grzyby to doktorat na harwardzie :DDD
-uważam, że badtrip (przynajmniej na takiej dawce) niemożliwy. wieczny zaciesz na ryju, dobry humor i w ogóle dodatkowe skillsy w opowiadaniu żartów xD
-czas działania zamykał się w ok 4,5-5h więc dosyć krótko. polecam 2cb dla chcących spróbować psychodelików ale bojących się 12h tripa na kwasie.
-na pewno chce się r----ć ale z erekcją bywają problemy. ale jest fajnie hehePokaż całość

Mirki, jest jakiś legitny reseller BAPE w PL? Czy do polszy jeszce nie dotarło?
#streetwear

Czego tera suchacie?

ale się spizgałam hehe

Rozmawialem wczoraj ze swoim synem na temat gejowych piatkow co by go przygotowac na odparcie atakow homopropagandy. Nikt mu nie wmowi ze jest 49 plci bo on dobrze wie ze sa tylko dziewczynki i chlopcy co sam celnie zauwazyl po analizie swojej klasy. Z obserwacji wie tez ze dziecko rodzi sie z milosci mamusi do tatusia a nie w zaden inny sposob. Ogolnie jest wesolo nastawiony do calej akcji bo wytlumaczylem muPokaż całość

Funfact jest taki ze nie wiem kto to jest, oraz nigdy nie kupowałem prądu xD Najbardziej plusowany komentarz ląduje jako odpowiedź. #niewiemjaktootagowac #narkotykizawszespoko

Chciałam się wygadać, ale trudno komuś coś takiego powiedzieć, dlatego piszę to tu, otóż zdradziłam swojego chłopaka. Jutro widzę się ze swoją przyjaciółką, ale nie wiem czy jej o tym powiem.

Wszystko zaczęło się od tego, że ok 2 tygodnie temu się pokłóciliśmy z jego winy. Nie pasowało mu to, że zamiast przyjechać do niego poszłam na wykopiwo. Nie odzywaliśmy się do siebie od piątku do środy, gdzie to on pierwszy napisał, bo ja nie miałam zamiaru wtedy z nim rozmawiać. Przyjechał do mnie, ale zamiast spędzić ten czas w miłej atmosferze znowu zaczął kłótnie gadając, że mam go w dupie odkąd zmienił pracę, a ja kumpluje się z @Bridu i innymi mirkami i za dużo imprezuję. Miał u mnie nocować, ale byłam tak mega wkurzona, że kazałam mu spadać i pożegnałam go na przystanku przy moim domu, który prowadzi na dworzec autobusowy, aby mógł dojechać do swojego miasta. Było koło 11 w nocy, ale nie interesowało mnie to, rzuciłam tylko tekstem, że idę spać i niech mi nie pisze. Wtedy nie myślałam racjonalnie, tak samo jak później.

Na drugi dzień moje samopoczucie zczaił kolega, który nie raz się do mnie dowalał, bo lubi puszyste panny, zaprosił mnie na zakupy, bo chciał kupić ciuchy i czy mogłabym mu doradzić. Będąc w tak złym humorze się zgodziłam, bo przy nim nie myślałam o moim chłopaku i byłam spokojna. Po zakupach poszłam go odprowadzić, bo miał dużo toreb, ale nic więcej nie było, chociaż widziałam, że na coś czeka. Na drugi dzień zaprosił mnie na p--o, jak się domyślacie nie było to jedno p--o i po alko zaczęłam myśleć o swoim chłopaku. Napisałam do niego, dzwoniłam - nic, przez głowę przeszło mi pełno myśli ;/ Włączył mi się smutek, ale w porę zareagował ten mój kolega, bo zaczęłam ryczeć i wziął mnie do domu. Gdy weszliśmy razem do mieszkania, już wiedziałam czego chce, ale nie chciałam tego. Gdy leżałam w łóżku przyszedł do mnie i spytał się czy może się przytulić, bo miał koszmary, wzięły mnie feelsy, bo ciągle myślałam o moim chłopaku i nie wiem dlaczego, ale wyobrażałam sobie, że to jest on... Byłam pijana, ale wiedziałam co robię, wiem, że jestem szlaufem i jest mi po prostu żal.Pokaż całość