Kiedy leje jak z cebra, krajobraz nad rzeką Olho D'Água (Brazylia) zmienia się jak w bajce. Nabrzeżną ścieżkę i mostek zalewa krystalicznie czysta woda. Tutaj spacer po zalanej ścieżce. Jeśli jako dzieci wyobrażaliście sobie jakby to było fajnie popływać we własnym mieszkaniu :D tu jest przedsmak :)
20 marca wraz z kolegą lądujemy na Islandii w celu znalezienia pracy na cały sezon do końca wakacji. Celujemy w znalezienie pracy w . Planujemy jechać stopem i zatrzymywać się w każdej miejscowości gdzie jest hotel/hostel/hotel-farma i pytać czy nie szukają pracowników. Od 1,5 miesiąca uczę się islandzkiego, więc chociaż nas przedstawię, powiem co i jak i przejdę na angielski, mam nadzieję, że to chociaż dobre wrażenie zrobi ( ͡°͜ʖ͡
@CarlGustavJung: Nie słuchaj tego trolla @karczochh, on tag gada żeby wciągnąć ludzi w kłopoty finansowe. Wiem, bo sam to przechodziłem. Z tą jesienią zeszłego roku to większych głupot nie widziałem... Niezależnie, czy wyślesz poprzedniej jesieni czy w maju, nikt nie obiecuje komuś "o za 6 miesięcy cię zatrudnie", skoro jeszcze nie wie, kto się postara.
Na jesień wysyłałem ponad 150 maili, odstałem z 2 odpowiedzi (negatywne)
@CarlGustavJung: u mnie to samo, do tego potem nie mogłem skomunikowac się ze znajomym, bo okazało się, że gmail mnie dodał do filtru antyspamowego, za częste wysyłanie podobnych wiadomości nieoznaczonych jako seryjne.
Ogólnie szaleć z językiem odradzam - jak zaczniesz łamać islandzki to mogą pomyśleć, że jesteś jakimś przegrywem z Islandii co nawet mówić dobrze nie
@CarlGustavJung: najlepiej rozsyłać pokolei do wszystkich na booking, gmaps itd.
No i ci, któzy już mieszkają na Islandii, mają tą przewagę, że moga od razu pójść na rozmowę i dostać pracę. A przez internet to nigdy nie wiadomo.
Ja szukam na Alfreð i job.is i vínnumálastofnun. Ogólnie jakimś cudem tutejsi ludzie każą zarówno szukać w internecie, jak i jeździć personalnie po sklepach/barach i pytać. A najlepiej to aplikować przez internet i potem
#apple #iphone #technologia