Pan Żebrowski to był Geralt #!$%@? jego mać, nasz zdrowy chłopak wyhodowany na bigosie i schabowym, a nie jakiś amerykański supermen w rajtuzach. Plusujcie Pana Żebrowskiego, bo takiego Geralta już nie dostaniecie, a jeszcze zapłaczecie za nim #wiedzmin #netflix #fantastyka #seriale
W książce nie raz było zaznaczone, że kodeks wiedźmiński to ściema, a Geralt był ze swoją moralnością nieco wyjątkowy. W serialu zrobili z wiedźminów jakieś święte bractwo. W każdym odcinku dałoby się znaleźć szereg bzdur, ale ta pompatyczność psuła odbiór najbardziej (w każdym razie jeśli zna się książki), chociaż finalnie nie oglądało się źle
Ehh, od czasów Cata w wowa gram raczej okazyjnie i mocno casualowo. W pamięci mam jednak cały czas jaki był ze mnie achievement wh0re i pewne naleciałości mi zostały, więc raz na jakiś czas, kiedy już się logowałem, to wracałem do pewnej niedokończonej sprawy. Tak więc na przestrzeni kilku lat i niezliczonych clearów MC w końcu jest xD trochę nostalgłem ( ͡°ʖ̯͡°)
Halo, czy na sali jest może lekarz lub farmaceuta? Może ktoś się będzie tutaj orientował, bo do poniedziałku nie widzę żeby jakiekolwiek przychodnie ginekologiczne były czynne. Dziewczyna zapomniała o jednej tabletce antykoncepcyjnej, a dzisiaj kochaliśmy się bez innych zabezpieczeń. Do tego jakoś teraz powinna wypadać owulacja.
Zorientowała się dopiero jak przyszła pora na kolejną tabletkę. Czyli od przyjęcia poprzedniej minęły jakieś 44 godziny (plus minus 20h opóźnienia). Jeśli dobrze rozumiem, pominięcie jednej
@spardo: Na ulotce owszem coś o tym jest, ale nie do końca jasno - przy spóźnieniu się z pigułką więcej niż 12h skuteczność ochrony MOŻE być zmniejszona, plus instrukcje jak brać kolejne. Czyli dalej niepewność pozostaje. W każdym razie dzięki za odpowiedź, udało się na jutro umówić na wizytę do ginekologa, więc będziemy mieli alternatywę żeby tę tabletkę jednak wziąć. Pomyślimy, podpytamy jeszcze w gabinecie.
Czy jest mi ktoś w stanie racjonalnie wytłumaczyć, czemu do pokazania głupiej pieczątki na legitymacji studenckiej w banku #pkobp trzeba się stawić osobiście, koniecznie w tej samej placówce w której brany był kredyt studencki?
Może po kolei. Kolega od półtora roku jeździ po wymianach studenckich. Poprosił mnie, żebym w razie potrzeby załatwiał jakieś formalności tu, na miejscu. Spoko, przejść się do dziekanatu raz na jakiś czas, czy raz na semestr odwiedzić bank, gdzie wziął kredyt studencki to nie jest duży problem. No i byłem w PKO okazać podbitą legitkę rok temu, byłem pół roku temu, ok.
To co wam nagle odwaliło, @EkspertPKO? Bo zostałem w tym tygodniu odesłany z kwitkiem. A nie, przepraszam, mógłbym wrócić z upoważnieniem NOTARIALNYM xD Po co to, jeśli po prostu chcę przedstawić dowód, że dana osoba dalej jest studentem, a nie nabrać na kogoś kont, kredytów czy czegoś
@mik_102: korzenie komuny sięgają głęboko, w Pekao jest podobnie bo mam tam kredyt studencki.
A i tak jest z pozostałymi produktami bankowymi. Kartę kredytową dostaniesz „na klik” a żeby z niej zrezygnować to musisz pojawić się w oddziale. W Pekao SA jak zablokujesz sobie dostęp do bankowości elektronicznej, to idziesz do tego oddziału, który prowadzi Twoją kartotekę, żadnego innego - tylko właśnie tego jednego.
@mik_102 obsługa preferencyjnego kredytu studenckiego jest odmiejscowiona tzn. wszelkie dyspozycje (np. wnioskowanie o aneks, podpisanie aneksu, dostarczanie zaświadczeń, legitymacji itp.) mogą być składane w dowolnym oddziale. Natomiast ważną legitymację studencką należy przedstawić osobiście. Kredytobiorca powinien w terminie do 31 marca i 31 października każdego roku, do czasu ukończenia studiów, przedstawiać w dowolnym oddziale naszego banku ważną legitymację studencką (ważną co najmniej do 31 października i 31 marca).
Kojarzy ktoś może taką starą grę 3d, bo za cholerę nie mogę przypomnieć sobie tytułu? Taka bijatyka, było się policjantem (nie w mundurze, bodajże jedna z 4 postaci do wyboru), widok był tak trochę z góry, tluklismy kolejne fale wrogów i posuwalismy się naprzód. Można było wykorzystywać otoczenie - wyrwać rurkę z barierki, rzucić gaśnicą itp.
Najpewniej okolice roku 2000, z możliwym multiplayerem, może jakieś "cop" w nazwie. Dzisiaj sobie o tym
Witam. Moja dziewczyna nie ma okresu już 30 dni. Współżyjemy ze sobą często, z gumą jak i sex przerywany. Dajcie jakieś porady co możemy zrobić bo ja już #!$%@? nie wiem...
Fani #gothic oburzeni, że ich gierka przegrała z #morrowind i minusują xD Jak ta społeczność ma być brana na poważnie skoro każda, nawet konstruktywna krytyka Gothica jest brana za herezje i skutkuje flamewarem jak w komentarzach.
O ile nie da się stwierdzić obiektywnie "która gra lepsza", to filmik moim zdaniem potraktował obie gry fair, wyjaśniając za co przyznawane są punkty.
Swoją drogą niedawno wróciłem pod bariere i chociaż bawiłem się świetnie to mam dwa zarzuty. Po pierwsze ten wychwalany system walki jest momentami mocno upierdliwy (still better niż w morrowindzie, żeby nie było). Po drugie, w porównaniu z pierwszym rozdziałem - który uwielbiam - potem praktycznie nie ma
Dzisiaj przy piwku z kumplami naszło mnie na wspomnienia.
Kojarzy ktoś grę The Getaway? Stary tytuł, takie trochę GTA, tylko w Londynie (ciekawostką było brak mapy w grze - gdzie jechać pokazywały nam kierunkowskazy w aucie, do dzisiaj jestem zachwycony tym pomysłem, do tego prawdziwe auta - Jaguar, Alfa, ayyyy). Za guwniaka dostałem swoje wymarzone PlayStation 2 wraz z tą grą. Na marginesie - nikt nie pomyślał wtedy o karcie pamięci, więc przez miesiąc po prostu cały czas zaczynałem od nowa, mając jedną grę, ale ja nie o tym xD
Podczas strzelanin mieliśmy system osłon. Nie było tam też żadnego paska zdrowia, apteczek itp. Jak dostaliśmy kulke, to zostawały krwawe ślady na postaci. Po paru strzałach zaczynaliśmy kuleć (więc już utrudnienie), kilka następnych - cała sekwencja od nowa. Zważywszy na to, każdą misję musiałem po jakimś czasie przechodzić na pamięć - kiedy wychyli się zbir w danym punkcie, ile strzałów mogę dostać do tego momentu, itp. Coś nie poszło - restart.
@Hellvis: Moim zdaniem robote robiły głównie realne auta (wspomniany jaguar, ale też lexus, nissan micra czy fiat punto) jak i klimat Europejskiego miasta (na ile odwzorowuje prawdziwy Londyn nie mogę powiedzieć bo nigdy tam nie byłem, ale pamiętam że z grą dostałem mapkę Londynu) plus praktycznie zerowy interfejs.
Dodać do tego angażującą emocjonalnie historię i intensywne strzelaniny i mamy grę do której zawsze chętnie sięgają wspomnienia.
źródło: comment_OdB37xkouhiuLMnQp48MVshGWAU1jjMz.jpg
Pobierz