#thetraitors
Odcinek nie był zły. Zadanie i gra karciana fajne. Coś innego, czego nie było w UK. Trochę jednak przeciągany. Myślę, że stół spokojnie by jeszcze się zmieścił, ale rozumiem że za mało uczestników by w finale zostało. Mogli już przynajmniej śniadanie nam pokazać i kto odpadł.
Odcinek nie był zły. Zadanie i gra karciana fajne. Coś innego, czego nie było w UK. Trochę jednak przeciągany. Myślę, że stół spokojnie by jeszcze się zmieścił, ale rozumiem że za mało uczestników by w finale zostało. Mogli już przynajmniej śniadanie nam pokazać i kto odpadł.

















XD
W mafię zagrałem setki gier w życiu, nawet grałem turniejowo online. Wiem, że z kanapy wiedząc wszystko się łatwo ocenia + ten program nie ma dużo wspólnego (bo nie jest usystematyzowany + 95% ludzi raczej nie do konca wie jak grac), no ale xD
Zachowanie Grześka (ciche przemykanie, wnoszenie 0 wartości do odszukania zdrajcy) jest typowym zachowaniem słabego zdrajcy i nie mam pojęcia jak on nie wyleciał w pierwszej 5.
@T0pi5: no ale właśnie najsłabszym elementem programu jest według mnie eliminowanie zdrajców na zasadzie przypuszczeń, kompletnie z przeczuć i instynktu. W zasadzie jakie argumenty stoją zawsze za głosowaniem? "Wydaje mi się". Akurat pocałunek i np. licytacja koperty to są fajne zagrywki produkcji, bo wtedy wjeżdża merytoryczna rozkmina