Ech Mirunie...wiem, że temat był ze sto razy, ale no...Wiecie jak jest, dopóki coś nie dotyczy Cię bezpośrednio, to się aż tak nie angażujesz. Otóż, dziś, odwiedzając dziadków przy okazji Dnia Babci i Dnia Dziadka dowiedziałam się, że...ta daaam #!$%@? się w te całe garnki z tych legendarnych prezentacji i kij wie co jeszcze za jakieś galaktyczne sumy i oczywiście kredyty na lata...Zero sprawdzenia firmy, o sprzęcie nawet nie wspominam. Wiem, mnie
@Horkheimer: ja rozumiem, tylko, że nas na takie prezentacje nie wpuszczają, dobrze wiedzą, że target to starsi, którym mówią, że to są zajebiste rzeczy, naopowiadają, że to bardzo niewiele, nie przedstawiają w sposób jednoznaczny kwoty całkowitej
@megamamut: mam nadzieję, że do dwóch tygodni można się wyplatać z tego, w sumie mogliby byc na tyle cwani, aby zarejestrować firmę tymczasowo, tam, gdzie mają te całe prezentcje, aby obejść to, że umowe na odległość można wypowiedziec
Czy korzystał ktoś może ze zniżki -50% w vision express? Taka, którą dostał ktoś znajomy w ramach bonusu za zakup okularów. Nie wiem, czy ro są właściwe tagi xd #okularyboners #okulary
Dorzucam swoją cegiełkę do wpisu @anecia889 Ps. Zanim sie zesracie, dziecko nie jest karą za seks, dużo bardziej odpowiedzialne jest usunięcie niż rodzenie bez warunków do wychowania Aborcja jest bezpieczniejsza niż poród, nie powoduje niepłodności. Udzielanie informacji jest legalne, tak samo jak zrobienie aborcji samej sobie. I nie, nikt nie będzie żył w czystości bo wykopek się zesrał. Seks nie jest tylko do robienia dzieci, antykoncepcja zawodzi, przemocowi partnerzy istnieją. Dziecko to
@deteriorated nie wiem, czy dobrze się zrozumieliśmy. Mówię o sytuacji, kiedy dochodzi do gwałtu, nie można zmuszać do urodzenia wówczas. Błędnie interpretujesz aborcję, jako jeden z wielu środków antykoncepcyjnych. Życie jest dość złożone, czasem dochodzi do aktów przemocy, do sytuacji, gdy dzieci rodzą dzieci, gdy badania wskazują na defekfy płodu. Aborcja to nie jest, jak mówisz, skrobanka, bo tak mi się podoba, ale możliwość wyboru dla kobiet w sytuacjach skrajnych, kobiet, których,
@wartosci_tradycje_EUROPEJSKIE to znaczy w świetle polskiego prawa aborcja nie jest zakazana, więc nie do końca jest jasne, co masz na myśli, mówiąc do rozmówczyni, że nie rozumie prawa. Z punktu widzenia nauki, a bądź, co bądź, ona jest tu istotą, nie zaś własne przekonania, zarodek przekształca się w płód, płód natomiast z czasem przypomina noworodka. Niemniej, płód to płód. Nomenklatura naukowa, nie prywatne sądy.
@wartosci_tradycje_EUROPEJSKIE gratulacje, Twój ginekolog wie, że odwiedza go kochająca para, wyczekujaca dziecka. Z tego powodu świadomie nazywa płód czlowiekiem. Nie ma w tym nic zlego. Powinienes jednak, jako osoba dorosła, mieć na uwadze, że Twoje szczęśliwe położenie nie jest wcale normą, bo gdyby ów lekarz badał ciąże dwunastolatki, czy dorosłej zgwalconej kobiety mówiłby o płodzie. Trywializowanie? Z nas dwoja to Ty je reprezentujesz, patrząc na każdą sytuację pod tym samym kątem. To
@deteriorated acha, czyli w skrócie niby przyznajesz, że sytuacje są różne, ale no w sumie jakby było tak jak Ty byś chciał to spoko ( ͡º͜ʖ͡º) Poza tym, czemu mówisz o odbieraniu życia z premedytacją? Czy naprawdę stawiasz znak różności między nie wiem mordercą, a ofiarą gwałtu dokonującą aborcji? Odczłowieczenie to skrajny brak empatii. Chronmy życie, jasne,jednakże życie zgwalconej kobiety nie jest mniej istotne od płodu.
@deteriorated Możemy również licytować, co gorsze. Stosunek kazirodczy z nastoletnią córką, której narządy rozrodcze są wystarczająco rozwinięte, aby doszło do zapodnienia, czy aborcja płodu (który to jest plodem wysokiego ryzyka) w takim wlasnie, skrajnym, choć zdarzajacym się i szerzącym patologię przypadku. Czasem trzeba zobrazować problem, bo mam wrażenie, że wiele osób ma skojarzenia, że aborcja to moje widzimisię, bo jestem taka hoho silna, niezalezna. Nie bawmy się w bogów, jeśli my jesteśmy
#anonimowemirkowyznania #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #seks #pracbaza #kiciochpyta Hej mam 27 lat i jestem inżynierem produkcji, ogólnie wpisuje się raczej w tag #przegryw. W sensie, raczej marna garstka znajomych, siedzenie w domu, jak dziewczyna to tylko w liceum, nigdy długiego związku i raczej nigdy seksu. Plus mojego życia to takie, że pracę w miarę lubię do tego w miarę dobrze zarabiam jak dla mnie 4900 netto; no i mam dach nad głową,
@megana_: Ona dostaje jeszcze za to kasę czy po prostu potem sobie do CV wpisze i będziemy mieć kolejnego specjalistę w spółkach skarbu państwa z nazwiskiem Duda? ;)
@Kaerl: piję czarną kawę, bez mleka, bez cukru, bez dodatkowej wody, lubię goryczkę, ale nie przepalenie :p najczęściej piję złotą lavazzę, mielę w domu i parzę w kawiarce, cena no nie wiem, kto bogatemu zabroni!