Wpis z mikrobloga

Dobra, dawno się nic nie działo w temacie #kryptozus, więc trzeba trochę popisać o postępach. O co chodzi z #kryptozus? Ano o to, żeby stworzyć sobie źródło pasywnego dochodu - czyli powolnego skapywania pieniążków przy słodkim nicnierobieniu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Źródeł pasywnego dochodu może być wiele - np. dywidendy, dochód z najmu mieszkania, odsetki od obligacji itd. Ja zdecydowałem się na dostarczanie płynności w #defi, staking i inne szachrajstwa dostępne na rynku krypto ( ͡° ͜ʖ ͡°) Priorytetem jest stabilność i mała czasochłonność obsługi tego schematu Ponziego ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie zależy mi na APY rzędu 100/150%, wystarczy 50% na stabilnych projektach.

W pierwszym wpisie z tagu rozważałem przesunięcie całego kapitału z krypto do defi i rzucenie roboty. Przyszła jednak prawdziwa kryptozima i dobrze, że się na ten krok nie zdecydowałem. Spoko, parę lat jeszcze mogę popracować, a w międzyczasie dokładam kolejne cegiełki projektu ( ͡° ͜ʖ ͡°). No dobra, to lecimy:

#bitcoin #crypto #kryptowaluty
  • 11
@mj12: To są przychody z listopada, w sumie wyszło nieco poniżej 300 USD, czyli jakieś 1280 cebulionów. Po podatku jakieś 1000 PLN. Na chlebek i masełko wystarczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mj12: jak ktos obiecuje 50% to znaczy, ze albo scam, albo drukuje tokeny bez pokrycia - i pewnie dostaniesz ich 50% wiecej w ciagu roku, ale ich wartosc spadnie o tyle samo ;)

Jedyne co moge polecic to googlowanie #realyield - czyli zysk bierze sie nie z drukowania nowych tokenow ale faktyczny profit np. z oplat transakcyjnych.

Przykladem jest gains network (GNS) na polygon - na DAI apr 8%, na samych
emjot86 - @mj12: jak ktos obiecuje 50% to znaczy, ze albo scam, albo drukuje tokeny b...
@mj12: O 50% to zapomnij, było defi summer i zalew głupich pieniędzy to było i 300% przez kilka miesięcy, ale to już nie wróci.

LP na uniswapie to jakiś pomysł, ale to w pewnym sensie sprzedawanie opcji - dopóki cena jest w miarę wąskim zakresie to zarabiasz kokosy, ale jak będzie nagle bull to zostaniesz z dolarami patrząc jak eth odjeżdza. To nie jest wrzuć i zapomnij.

Bez sprzedawania zmienności to