Święta, radość, czas refleksji. Mnie również pewna dopadła. Chodzi o dobre uczynki.
Otóż po krótkim namyśle okazało się, że niestety nie jestem w stanie przypomnieć sobie żadnego, z którego byłabym na prawdę dumna i mogłabym się nim pochwalić. Może nie było okazji, może zbyt rzadko zaglądam dalej niż do czubka własnego nosa, ale brutalna prawda właśnie mnie dopadła i mam nieposkromioną ochotę to światu zadośćuczynić i szukam inspiracji.
Co zrobiliście dla człowieka,
Otóż po krótkim namyśle okazało się, że niestety nie jestem w stanie przypomnieć sobie żadnego, z którego byłabym na prawdę dumna i mogłabym się nim pochwalić. Może nie było okazji, może zbyt rzadko zaglądam dalej niż do czubka własnego nosa, ale brutalna prawda właśnie mnie dopadła i mam nieposkromioną ochotę to światu zadośćuczynić i szukam inspiracji.
Co zrobiliście dla człowieka,
Chodzi o pojemnik do przechowywania bananów. Jako że nigdy jeszcze z takiego nie korzystałam mam dwa kluczowe pytania i liczę na konstruktywne odpowiedzi użytkowników tej sprytnej innowacji, ponieważ sami producenci opisują ją dość powściągliwie.
-Czy kształty i rozmiary pudełek są uniwersalne? Banany bywają różne.
-Z jakiego materiału pudełko najlepiej spełnia swoją rolę? (tj ochrona banana przed wgnieceniem, zabrudzeniem i zmoknięciem w czasie transportu)
-Jakiej firmy pojeminki polecacie?
Ceny wahają się od 9 do 30zł za pojemnik na jednego banana. Uważacie, że to adekwatna cena za spokój ducha, który otrzymujemy