Jak wyprowadzaliscie się z domu, to mieliście jakieś zaplecze finansowe? Jak tak, to ile?Najpierw ogarnialiście pokój czy pracę? Wcześniej wszystko zalatwialiscie czy dopiero jak już wyjechaliście do docelowej miejscowości? Jak daleko od waszego domu rodzinnego? Sami czy z partnerem/znajomym? Mieliście jakieś obawy? Rodzice was nie straszyli, że sobie nie poradzicie? Czy mieszkanie z obcymi ludźmi jest przerażające? Opowiedzcie proszę o waszych perypetiach wyprowadzkowych, bo mnie już brzuch boli ze zdenerwowania( ͡°

Prettylittlepsycho





