PomidorovaLova
PomidorovaLova
Ech, ale bym sobie opitoliła takiego hamburgera z budy na dworcu. Takiego, co kosztował piątala, ale trzeba go było trzymać obiema dłońmi, wyznacznikiem jakości była konieczność pomagania sobie widelcem w konsumpcji, a #!$%@? na spowitym blaskiem Księżyca miejskim chodniku kleksy z kapusty i czostkowego znaczyły ślad wędrówki pochłaniającego go po piątkowym melanżu głodomora. #jedzenie #gimbynieznajo
- Eplan
- zielonykrul
- no_proof
- bitcoholic
- konto usunięte
- +102 innych