#anonimowemirkowyznania
Mirki, czas się wyżalić.
Pisałem tutaj już kilka razy, ale nic się nadal nie zmieniło. A że mam gorszy czas, to się wyżalę jeszcze raz.
Trwam sobie w małżeństwie, już ponad rok. Nic mnie nie trzyma przy #rozowypasek, poza tym że ona ciągle mnie kocha i mówi że sobie beze mnie nie poradzi. Często się kłócimy, że nie okazuję jej odpowiednio dużo uczuć, nie łapię za rękę, że nie chcę
Mirki, czas się wyżalić.
Pisałem tutaj już kilka razy, ale nic się nadal nie zmieniło. A że mam gorszy czas, to się wyżalę jeszcze raz.
Trwam sobie w małżeństwie, już ponad rok. Nic mnie nie trzyma przy #rozowypasek, poza tym że ona ciągle mnie kocha i mówi że sobie beze mnie nie poradzi. Często się kłócimy, że nie okazuję jej odpowiednio dużo uczuć, nie łapię za rękę, że nie chcę
Tl;dr żona dziś wypaliła, że jej nie pociągam i nic nie mogę z tym zrobić.
Dziś poruszyłem z żoną (po raz kolejny) kwestię inicjowania seksu z jej strony. Po drążeniu powiedziała, że nie pociągam jej.
Mam 30 lat, szczupły, gęste włosy, ćwiczę regularnie (bez szału, ale widocznie zarysowane mięśnie, bez brzucha wystającego), staram się ładnie ubrać, ogólnie myślę, że jestem zadbany.
Zapytałem się jej, co mógłbym zrobić, aby jej się podobać.