@Mow_do_mnie_mistrz: ja jak byłem mały wpadłem prawie do szamba, na szczescie zaklinowałem się w rurze, gdyby nie to to bym sie utopił w gównie. #takietam
@Deszczowy_Smok: Ja wpadłem do gnojówki gdy byłem mały. Uratowała mnie babcia, która akurat skończyła robić obiad i wyszła mnie szukać, podobno to była kwestia minut jakbym po prostu utopił się w tej gnojówce. Od tego czasu mam wewnętrzne przekonanie, że Bóg ma dla mnie jakieś ważne zadanie do wykonania i nie pozwolił mi zginąć w zwierzęcym gównie. Teraz mam już prawie 30 lat i na razie tego zadania jeszcze nie
@ojaadaj20: Dzięki Bogu, że podczas mojego dzieciństwa rodzice mieli jedynie do dyspozycji aparat z kliszą. Jedyne "urocze" pamiątki jakie mogli mi zafundować to zdjęcia jak lepię babki nago nad Bałtykiem.
@Camperiush: Pamiętaj że P sąsiad cały tydzień z---------ł datownikiem w fabryce azbestu więc jak przyszła sobota to zamiast odpoczywać robi remont bo mu stara od miesiąca żyć nie daje.
Mirki, nie uwierzycie co mnie spotkało. Byłem w sklepie po dwie kapusty i jedną pomarańczę. Jak wyszedłem ze sklepu przypomniało mi się że zapomniałem o papierosach. W tym sklepie są takie ciężkie podwójne drzwi a ja do tych kapust i pomarańczy nie dostałem foliówki i no nie dał bym rady ich otworzyć.
Postawiłem te kapusty i pomarańcze przed sklepem, otworzyłem drzwi i chciałem się po nie
porozumieniach( ͡° ͜ʖ ͡°)