Wchodzę sobie na hasło konserwatywni-liberalizm po angielsku na wiki http://en.wikipedia.org/wiki/Liberal_conservatism i jest lista partii w różnych krajach reprezentujących ten prąd polityczny, liczyłem na korwina, a tu patrzę PO jest jako przykład takiej partii z naszego kraju :P
liberal conservative to pobożni lewacy, czyli chadecja (u nas - PiS, częsciowo PO, SP, itp)
@spluczka: Bzdura liberal conservative to nic innego jak liberalny konserwatyzm, czyli coś podobnego do niemieckiego ordoliberalizmu, po prostu bardziej ewolucyjna i liberalna odmiana konserwatyzmu.
w USA klasyczne, liberalne konserwy nazywają się "conservative libertarians" [nie mylić z libertarianizmem]
@spluczka: To jest w ogóle inna historia. Po pierwsze z założenia konserwatyzm amerykański jest liberalny i
@Zwanek: Nie chcę, aby zabrzmiało to jak ból d--y, ale o co chodzi z tym ciągłym porównywaniem JKM do Hitlera, czy wmawianiem ludziom, że JKM popiera Hitlera? Przecież to są właściwie dwa różne bieguny... Zresztą JKM nienawidzi Hitlera tak samo jak innych socjalistów. A więc może chodzi tu o danie satysfakcji... przeciętnym oglądaczom kwejka?
Nie dopisujmy tu żadnej wielkiej ideologii. Tak mi się skojarzyło, więc wrzuciłem obrazek - dla żartu ;) Nie jestem wielkim zwolennikiem korwinizmu, ale trzeba być idiotą, żeby na poważnie określać Korwina wyznawcą Hitlera.
@Zaratusztra: Wypowiedź zaczyna się od troski o ludzi, czyli dbałości o korzyści dla nich (co jest nieco ogólne, ale można przyjąć, że lewica chce zapewnić jak największe korzyści ludziom). Zwrot mają się najlepiej jest nawiązaniem do tego właśnie. Korwin twierdzi, że troska lewicy nie prowadzi do osiągnięcia założonego przez nich celu (maksymalizacji korzyści ludzi), natomiast tym co może zapewnić tę maksymalizację korzyści są Zasady.
Przez Zasady nie należy rozumieć jakichkolwiek zasad, ale konkretne (np. prawo nie działa wstecz, ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu, chcącemu nie dzieje się krzywda, umów należy dotrzymywać, trzeba szanować prawo własności).
W społeczeństwie opartym na Zasadach, gdzie panuje wolny rynek, handel i wolna wymiana także zwykli ludzie (na których najbardziej zależy lewicy) czerpią więcej korzyści niż w społeczeństwie
@verizon: Czytałeś ten sam artykuł? Przecież tu Korwin wypowiada się pozytywnie o homoseksualistach - pisze, że są normalni, potrzebni społeczeństwu i bycie lub nie homoseksualistą nie jest skorelowane z innymi cechami, jak np. patriotyzm.
Wyżej pisałem, że stosując logikę feministki z linkowanego artykułu, nie powinienem odpowiadać na Twoje pytanie i tylko dlatego ten motyw się pojawił. To nie miała być żadna egzemplifikacja heterofobii i nie wiem w jaki sposób to
Tygodnik „POLITYKA” to klasyczne pismo dla półinteligentów – czyli ludzi, którzy coś tam rozumieją – ale połowicznie; za to są przekonani – w czym dopomaga im telewizja – że rozumieją wszystko. Jest to zresztą pismo pożyteczne, bo porusza ciekawe zagadnienia i podaje często fakty przemilczane przez inne pisma.
„POLITYKA” wydaje jednak dodatek pt. „Niezbędnik inteligenta” – jak sama nazwa wskazuje, skierowany do ćwierćinteligentów; nikt bowiem tak nie potrzebuje, by uważano
@Vealheim: Akurat dodatki historyczne to mają ciekawe, chociaż to historia i nie mają czego przekręcać, chociaż znalazłem u nich, że Hitler był prawakiem xD
@fantomasas: Właściwie rzecz biorąc, jedna z ~pięciu osób na tym portalu, które można nazwać lewakami w pierwotnym tego słowa znaczeniu (lewak - skrajny lewicowiec).