W zeszłym miesiącu pytałem w tym wpisie czy bylibyście zainteresowani gazetą z dnia 31.08.1939r. Jak widać zainteresowanie było spore także zgodnie z obietnicą porobiłem fotki i utworzyłem znalezisko zgodnie z sugestią z jednego z komentarzy. Wybaczcie, że zajęło mi to miesiąc a nie tydzień, jak pisałem, ale miałem sporo spraw na głowie. Będę wdzięczny za wykopanie. http://www.wykop.pl/link/3433871/gazeta-sprzed-dnia-ii-wojny-swiatowej-w-idealnym-stanie/
Mirki jaka akcja, to się Wam na giełdzie nie zmieści.
Jadę sobie rano autobusem do pracy. Trochę mirkuję, trochę patrzę przez okno na zaspany jeszcze Wrocław, gdy nagle z tego całkiem przyjemnego porannego odrętwienia wyrywa mnie kobiecy głos.
- Przepraszam pana, przepraszam - słyszę tuż za plecami.
@AnonimoweMirkoWyznania: Wrzucam tl;dr dla tych którym nie chcę się czytać: OP z p------a zmienił się w mężczyznę pracując na siłę w tartaku. Przez nadmiar testosteronu spowodowany zapachem sosnowej żywicy postanowił dostać się do jednostek specjalnych więc trenował ciężko aby wziąć udział w selekcji. Nie udało mu się póki co więc wrócił do punktu wyjścia. Dalsze losy OPa, jego obecna praca i inne szczegóły nie są znane, a cały wpis został
Murki, pamiętacie może mój post o tym, ze przygarnąłem koteła? Koteł przybłąkał się do pracy jako jeden z trojga kociąt, które znaleźliśmy. Tego szukaliśmy najdłużej no i tez odbiło się to na jego wyglądzie oraz zdrowiu. Kotek znalazł nowy dom - u mnie :). Wpis ten przeczytał jeden, bardzo prawilny Mirek, @WRonX którego urzekła historia kota (a w zasadzie kotki) i postanowił z dobrego serca wspomóc kota dobrym prowiantem, którego starczy
źródło: comment_cdMkFy7BaurEdw2YR3nLMrdJKOewzYHg.jpg
Pobierzźródło: comment_ih116czp1VHtId6fQ6UNLjmLhhikK9b8.jpg
Pobierz