No właśnie, jest zakaz obsługi czy zakaz przebywania w sklepie? Bo jeśli to pierwsze to można normalnie sobie w kasach samobosługowych robić zakupy.
@Chuseok: wg strony rządowej w sklepach nie mogą przebywać osoby poniżej 60 roku życia. Co jest oczywiście głupie, bo obsługa musiałaby być powyżej 60+.
ciekawe, że ludzie w to jeszcze grają (i w lotto) Totalizator Sportowy oficjalnie mówi, że bierze około 60% z wpłat, kasyna przy ruletce biorą około 3%... (oczywiście nie zachęcam do grania w kasynie, bo tam długoterminowo i tak się przegrywa a i postawić zazwyczaj
Inne dni wolne od pracy też o niczym nie świadczą, bo po prostu kwestią prawną, w dzień wolny od pracy jest zakaz pracy więc nawet jakbym chciał sobie 25 grudnia popracować, to prawnie nie mogę?
Zgodnie z przepisami kodeksu pracy co do zasady niedziele i święta są dniami wolnymi od pracy, jednak nie ma kategorycznego zakazu jej świadczenia w tych dniach.
źródło jakich rewelacji, przecież masz wypisane przypadki w linku który podałeś wszystko co chcesz wiedzieć, mój zawód nie jest objęty tymi przepisami a to oznacza że ja mam kategoryczny zakaz pracy w dni wolne od pracy.
@Tasde: nawet Ci zacytowałem, że nie masz zakazu, a Ty dalej swoje... wymienione przypadki to przypadki, w których idzie się do pracy zgodnie z grafikiem. Jednak nawet jak masz umowę o pracę bez zmian,
@Tasde: zacytowałem jedno zdanie (w pierwszej odpowiedzi), w którym to zdaniu konkretnie masz napisane, że *nie ma zakazu świadczenia usług*. Czyli inaczej niż pisałeś w pierwszej wypowiedzi. A to czy masz pracodawcę, który Ci pozwoli czy nie, to już sprawa między Tobą a nim.
mam ambitny plan popracować trochę przy drewnie / płytach wiórowych ( #remontujzwykopem #remont - kilka szaf, być może nawet kuchnia), więc stoję przed zakupem #elektronarzedzia a dokładnie #wiertarka / #wkretarka, aktualna to najtańsza z marketu i jest ok do skręcania IKEA ale obawiam się, że wiercenie w drewnie i pustakach może ją przerosnąć.
@Zbyszek_Kudriawcew: sobie będę robił kuchnię :) (właśnie dlatego, że są są takie ceny :P i dlatego, że dobrego fachowca znaleźć to jak wygrać w totka)
@eko_zgonus: gratulacje :) tak właśnie mi się wydawało, że się da. Formatki można na wymiar docinać już przy kupnie, fronty też zamawiane na wymiar (i jeszcze otwory na zawiasy robią), w zasadzie konfirmaty / kołki i trochę cierpliwości i poskładane + szuflady trochę więcej mierzenia.
@zapalsobiekota: - wiem czym jest aspartam, - w składzie, który wkleiłeś dalej nie ma ani jednego cukru, - teraz zaczynasz mieszać ilość kalorii, o której nie było mowy wcześniej (tak: coca cola zero ma 0.2kcal / 100ml) i nijak się to ma do Twojego stwierdzenia, że nijako cola ma w sobie cukry. - argument "mój mózg wie lepiej" sobie pominę ;)
Jedyne co wskazuje na to że nie jest to cukier prócz smaku bo nie piłem to wartości odżywcze
(...)
-w tym cukry
0g
@zapalsobiekota: Podsumowując: Wypisanie na etykiecie [w wartościach odżywczych], że w składzie nie ma cukrów, to "jedyne" i ważniejszym źródłem danych jest "twój mózg". Ciężkim jesteś rozmówcą.
@zapalsobiekota: Wg mnie do końca nie wiadomo czy jest "zdrowy" czy nie, tzn są badania mówiące, że jest rakotwórczy (robione na zlecenie "przeciwników" koncernów) i są badanie (zdaje się, że większość) mówiące, że jest nieszkodliwy, przynajmniej w dającej się spożyć w napojach dawce. Jak jest pewnie dowiemy się za 50 lat.
Natomiast napewno nie jest cukrem. Nie jest tak samo trawiony i przetwarzany przez organizm, nie powoduje wyrzutów insuliny itd.
@ButtHurtAlert: po 1) pomieszanie z poplątaniem, bo o ile protesty były wywołane wyrokiem trybunału to: a) ten wyrok dotyczy nie tylko kobiety, ale też ich partnerów b) protesty dość szybko stały się protestami przeciw rządowi, a nie tylko przeciw temu konkretnemu wyrokowi,
po 2) wyrok trybunału ma wpływ na przyszłość tych kobiet/związków i osoby protestujące mogą wyjść wieczorem na ulicę, czy nawet wziąć kilka dni wolnego, bo nie wpływa to w żaden sposób
Z ważnych informacji: włączam pod tym filmem opcję zatwierdzania wszystkich komci i prawdopodobnie żadne już się tu nie pojawią, bo nie zamierzam do nich zaglądać. Wiem, że ucierpią na tym osoby, które chciałyby podyskutować kulturalnie, ale powiem tak: na każdy kulturalny komentarz przypada 20 obrzydliwych, więc i tak szanse na debatę są nikłe. Żeby wyłuskać waszą wypowiedź musiałabym przeglądać potwornie dużo intelektualnego ścieku i zwyczajnie nie mam na to czasu ani
Żeby wyłuskać waszą wypowiedź musiałabym przeglądać potwornie dużo intelektualnego ścieku i zwyczajnie nie mam na to czasu ani ochoty. Panowie (zauważcie, że niemal 100% komci napisanych jest przez jedną płeć) dali mi dzisiaj znać o tym, że jestem głupią babą, mam sobie znaleźć faceta i że chętnie mnie pobiją lub oplują. To nie jest dyskusja, tylko agresywny wyrzyg i ja się z niego po prostu wypisuję. To, co widzicie poniżej to śmietanka
@Chuseok: wg strony rządowej
w sklepach nie mogą przebywać osoby poniżej 60 roku życia. Co jest oczywiście głupie, bo obsługa musiałaby być powyżej 60+.