#anonimowemirkowyznania
Siema mirki,
Wkurza mnie, że dziewczyna próbuje ciągle mnie nazywać jakimiś infantylnymi zwrotami. Misiu, pysiu, słonko. Normalnie jak do dziecka.
Lubię takie miłe ale poważniejsze np. Kochany, czasem Tygrysie.
Na początku starałem się to olewać ale im dłużej tym bardziej mnie to gryzie.
Siema mirki,
Wkurza mnie, że dziewczyna próbuje ciągle mnie nazywać jakimiś infantylnymi zwrotami. Misiu, pysiu, słonko. Normalnie jak do dziecka.
Lubię takie miłe ale poważniejsze np. Kochany, czasem Tygrysie.
Na początku starałem się to olewać ale im dłużej tym bardziej mnie to gryzie.














- Ok
...
- Ojoj narobiło się 5 kilo, może być?
#gotujzhannah #nocnazmiana #gotujzwykopem #gotujzmikroblogiem
źródło: comment_siju8DOPkIJhbTSVzHbMcuHVtgh14vTW.jpg
Pobierz