Popyt na mieszkania pozostanie osłabiony wobec słabej dostępności finansowej mieszkań i prawdopodobnej rezygnacji rządu z programu wspierania kredytobiorców - Santander BP

Bank centralny analizuje kwestię rezerwy obowiązkowej, bo z RPP dochodzą głosy, że jest za wysoko oprocentowana. Za mrożenie pieniędzy banki w Polsce dostają wynagrodzenie równe stopie referencyjnej NBP wynoszącej obecnie 5,75 proc. Banki centralne w wielu krajach "nie są tak hojne".

Biorąc pod uwagę ryzyka dla inflacji, polityka monetarna w Polsce na przestrzeni 2025 r. wciąż powinna być restrykcyjna, mimo możliwej przestrzeni do ostrożnego cięcia stóp. MFW prognozuje, że inflacja CPI może obniżyć się do celu NBP, tj. 2,5 proc., dopiero w 2027 r.

Dla deweloperów, których akcje notowane są na GPW był to czwarty z rzędu okres gdy sprzedaż spadła. To wynik dla całej grupy, raportującej dane, z których wynika, że łączna kwartalna sprzedaż jest już o ponad 1000 mieszkań mniejsza niż w ubiegłym roku, gdy wystartował program BK2%

Jeżeli popatrzymy na funkcję reakcji RPP na rosnącą inflację po roku 2019 możemy zauważyć, że jest ona całkiem inna niż wcześniej. Dlaczego tak się stało? Czy było to zgodne z konstytucją?

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że potrzebne jest wsparcie we wszystkich filarach potrzeb mieszkaniowych: (...). W moim przekonaniu "Kredyt na start" jest świetnym rozwiązaniem, które mogłoby pomóc Polakom chcącym kupić mieszkanie na własność.

Glapiński chce jakoś, po raz kolejny, zwalić na kogoś winę za inflację. Wcześniej zwalał na Putina, potem na coś innego, potem robiły banery. Teraz ma taki powód, że rząd podnosi pensje pracownikom sektora publicznego.

Wiele osób może czuć się zdezorientowanych ciągle nowymi propozycjami tzw. programów wsparcia w zakupie pierwszego mieszkania. Przygotowałem tabelę, aby każdy mógł łatwiej zrozumieć różnice pomiędzy Bezpiecznym Kredytem 2%, a proponowanym Kredytem Na Start.

Ciekawy wątek z platformy X (dla tych którzy nie mają tam konta) gdzie Jan Boguslawski prezentuje jak na przestrzeni lat rozwijał się rynek mieszkaniowy w Polsce i dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Mnóstwo ciekawych wykresów.

Na rynkach pierwotnych nominalne średnie ceny transakcyjne mkw. nowych mieszkań (RPT) wzrosły zarówno kdk, jak i rdr, zwłaszcza w Krakowie i Warszawie, natomiast zmniejszyły się wyłącznie w Gdańsku. Wzrost inflacji był niższy od wzrostu cen mieszkań.

Produkcja budowlano-montażowa zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane, w których pracuje więcej niż 9 osób, spadła w maju o 6,5% r/r. Analitycy spodziewali się spadku na poziomie 3,8%. W kwietniu wartość odczytu była również ujemna, spadek wyniósł 2%.

Według wyliczeń NIK, trwała utrata wartości oszczędności, w tym gotówki i depozytów w związku z inflacją, mająca charakter tzw. podatku inflacyjnego w 2023 r., wyniosła 102,1 mld zł. Dla porównania w 2022 r. wynosiła ona 150,7 mld zł.

Mateusz Morawiecki, premier rządu wprowadzającego BK2%, który spowodował wzrost cen mieszkań o 30% r/r, a do którego będziemy dopłacać z budżetu przez 10 lat postanowił skrytykować obecny rząd, że to wycofanie programu wywołało wzrosty cen nieruchomości.

Kolejny deweloper świętuje rekordy sprzedaży w programie BK2%. Uzyskana przez niego dodatkowa marża finansowana będzie przez 10 lat z pieniędzy wszystkich podatników dopłatami dla beneficjentów programu.

Szacowana stopa zwrotu z kapitału własnego (ROE) deweloperów mieszkaniowych z projektów inwestycyjnych w IV kwartale wyniosła 22 proc. - podał NBP w raporcie poświęconym rynkowi mieszkaniowemu w IV kwartale. Tak się zarabia na koszt podatnika. Dziękujemy PiS za BK2%

Po 15-proc. wzroście cen mieszkań w 2023 r. deweloperzy oczekują 11-proc. wzrostów w 2024 r. - podał NBP w kwartalnym raporcie poświęconym sytuacji na rynku mieszkaniowym.

W scenariuszu braku nowych szoków, o obniżkach stóp procentowych można będzie myśleć w drugiej połowie 2025 lub na początku 2026 r. Jej zdaniem jest tak wiele czynników niepewności mogących podbijać inflację, że nie jest wykluczona możliwość podwyżki stóp p

W styczniu banki udzieliły kredytów o wartości 10 mld złotych. Więcej pieniędzy na rynku oznacza większą presję inflacyjną. Już teraz stopy na poziomie 5,75% są dla wielu Polaków problemem, ale NBP w swoich projekcjach nawet nie uwzględnia ich obniżek w najbliższym czasie.

W najbliższych miesiącach na rynku najmu może nas czekać przesilenie. Stawki najmu mogą przejść głębszą korektę, część mieszkań może trafić do sprzedaży. Walka o najemców może przybrać na sile, a to sprawi, że stabilne dotąd stawki czynszów doczekają się głębszej korekty (widać już tego symptomy).

Archicom podał w komunikacie prasowym, że spodziewa się kontynuacji dopłat od Państwa. Jak podano najwięksi deweloperzy mieszkaniowi w Polsce osiągali satysfakcjonujące wyniki, m.in. dzięki programowi rządowemu „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, który był dużym stymulatorem popytu.