#przegryw #podrywajzwykopem
Z racji tego, że mój poprzedni wpis cieszył się jakimś tam zainteresowaniem (LINK) postanowiłem zrobić serię opowieści z różnego rodzaju "miłosnych podbojów" manleta 163 xD. Będą to krótkie historie z mojego życia, jeśli kogoś to interesuje zapraszam do śledzenia. Sami możecie sobie wyrobić zdanie, czy bycie niskim to over dla chłopa? Czy warto w ogóle się starać, łudzić? Będzie historia o największym upokorzeniu, będzie jedna z creepy zagadaniem na ulicy, jedna z zagadaniem w pubie, jedna ze spotted, historia o wakacyjnej przygodzie, historia o sponsoringu, o szarej myszce z badoo, o zakochaniu i co mi się tam jeszcze przypomni.
Ostatnio wspominałem o studniówce. Dziś przenoszę się kilka lat później, dokładnie 3. Agę poznałem na studiach na zajęciach WF. Była z mojego wydziału, ale z innego kierunku. Tu taka ciekawostka, wyszło tak dziwnie, że w zasadzie byłem jedynym facetem na naszej sekcji a mieliśmy tylko jedną szatnię. Musiałem więc najpierw sam się przebrać (dziewczyny były w szatni również) a potem musiałem wyjść bo one się przebierały. Czysta dyskryminacja. Z racji tego, że Aga doszła do sekcji trochę później, nie wiedziała, że panują tu takie zasady i wraz z koleżanką zaczęły się przy mnie przebierać, niestety inne dziewczyny szybko jej wytłumaczyły, że może poczekać
Z racji tego, że mój poprzedni wpis cieszył się jakimś tam zainteresowaniem (LINK) postanowiłem zrobić serię opowieści z różnego rodzaju "miłosnych podbojów" manleta 163 xD. Będą to krótkie historie z mojego życia, jeśli kogoś to interesuje zapraszam do śledzenia. Sami możecie sobie wyrobić zdanie, czy bycie niskim to over dla chłopa? Czy warto w ogóle się starać, łudzić? Będzie historia o największym upokorzeniu, będzie jedna z creepy zagadaniem na ulicy, jedna z zagadaniem w pubie, jedna ze spotted, historia o wakacyjnej przygodzie, historia o sponsoringu, o szarej myszce z badoo, o zakochaniu i co mi się tam jeszcze przypomni.
Ostatnio wspominałem o studniówce. Dziś przenoszę się kilka lat później, dokładnie 3. Agę poznałem na studiach na zajęciach WF. Była z mojego wydziału, ale z innego kierunku. Tu taka ciekawostka, wyszło tak dziwnie, że w zasadzie byłem jedynym facetem na naszej sekcji a mieliśmy tylko jedną szatnię. Musiałem więc najpierw sam się przebrać (dziewczyny były w szatni również) a potem musiałem wyjść bo one się przebierały. Czysta dyskryminacja. Z racji tego, że Aga doszła do sekcji trochę później, nie wiedziała, że panują tu takie zasady i wraz z koleżanką zaczęły się przy mnie przebierać, niestety inne dziewczyny szybko jej wytłumaczyły, że może poczekać
#przegryw