imnotreal123
  • 8
Wytłumaczy mi ktoś to w sprawie wojny? Nasi dziadkowie, pradziadkowie ogólnie prawie każda generacja walczyła w jakimś konflikcie, a teraz gdyby wybuchnąłby konflikt to nikt nie chciałby walczyć. Dlaczego?
  • 61
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 0
@wincenty1 @DziadLab Dziękuję. Rozumiem to co mi wyjaśniliście. Ale potrzebuje wyjaśnienia dot. faktu dlaczego tak się dzieje? Dlaczego są wojny i dlaczego od zarania dziejów ludzie walczą? Dlaczego ludzie po prostu nie mogą się sprzeciwić tej narracji? I ogólnie czy wojna może być "słuszna"?
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@mk321 O taką odpowiedź mi chodziło. Z tego co widzę z pozoru ludzie odbierają moje pytanie za głupie. Ale mi chodziło bardziej o taką scjentologiczna odpowiedź, którą ty mi właśnie dales. Dziękuję Ci bardzo za nią i cieszę się, że istnieją jeszcze tacy ludzie z podobnym spojrzeniem na świat jak ja. Rozumiem, że jeżeli wykluczymy chęć pozyskiwania zasobów to wtedy gatunek "ewoluuje"? W takim razie "gnoza"/czy tam wiedza bądź świadomość o
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@TomSz Dobrze, w takim razie dlaczego tamci ludzie kazali im walczyć? Dlaczego "coś" postanawia sądzić o losie człowieka? Kim byli ci ludzie którzy zabijali tych którzy dezertowali? Nie myślisz, że to było tylko "czyms" pod postacią człowieka? Nie myślisz że jest coś więcej w tym świecie niż materia? Nie myślisz że to nigdy nie była wojna a swego rodzaju "rytual"?
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@Elaviart Twoje odpowiedzi są tak infantylne i ignoranckie, że nie zdziwiłbym się że za nimi stoi dwudziestoparoletni grubas bez ambicji i perspektyw na życie, który studiuje informatyke i ma kompleksy przy dziewczynach. Pewnie komputer ci rodzice kupili i to ten w budżecie do 3000 tys złotych, dlatego musisz wylewać swoją frustrację w internecie bo ci LOL w 100 klatkach nie działa. Przeczytałeś parę książek i postanowiłeś być mądry w internecie.
Dlaczego
  • Odpowiedz
biesy
  • 460
Jak sprawdzają się prognozy klimatologów sprzed 35 lat?

Wykres prognozowanych zmian średniej temperatury globalnej według projekcji IPCC z pierwszego raportu podsumowującego z roku 1990, oraz rzeczywiste jej zmiany z ostatnich 35 lat.

Oś pozioma: czas (lata). Oś pionowa: zmiana średniej globalnej temperatury względem roku 1990 (stopnie Celsjusza). Kolor czarny to projekcje z raportu IPCC, linia ciągła oznacza scenariusz BAU (Business as Ussual - biznes jak zwykle) z postępującym wzrostem emisji gazów cieplarnianych; linie przerywane
biesy - Jak sprawdzają się prognozy klimatologów sprzed 35 lat? Wykres prognozowanyc...

źródło: 557595246_24587666720862669_1002950204086902927_n

Pobierz
  • 237
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 2
@biesy Teraz co napisze będzie w c--j głupie. Ale ide pod prąd w tej dyskusji abyście mieli o czym dyskutować. Obalcie to dalszą logiką - Nie ma pewności, że ocieplenie to głównie efekt człowieka. Klimat zmieniał się wielokrotnie w historii, a lodowce cofały się i narastały na długo przed epoką przemysłową. Tymczasem my mamy dokładne pomiary temperatury dopiero od XIX wieku, co w skali milionów lat historii Ziemi to dosłownie chwila.
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 1
Jako dumny absolwent Uniwersytetu Clickbaitologii oraz licencjonowany klikacz pierwszego stopnia, czuję się osobiście dotknięty tym zdjęciem.

To nie farma botów.
To Zakon Świętej Retencji, który od pokoleń dba o to, żeby Twoje story miało więcej niż 12 wyświetleń.

Nie dziękuj. My nie śpimy. My refreshujemy.
  • Odpowiedz
fuji
  • 255
Chłop 36 lat i w końcu kupił pierwszy nowy samochód w życiu. Chłop sobie obiecał, że jak kiedyś będzie już dorosły i będzie go stać na nowe auto, to kupi coś fajnego, ale jednak krakowski centuś mocno i chłop jest za chytry nawet na swoje marzenia ʕ•ᴥ•ʔ więc ostatecznie kupił najpopularniejszy samochód w USA, czyli Forda F-150... a nie czekaj, w tym roku F-series spadło z rowerka i
fuji - Chłop 36 lat i w końcu kupił pierwszy nowy samochód w życiu. Chłop sobie obiec...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 85
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 7
@fuji Aha, czyli wziąłeś kredyt, postanowiłeś kupić za to auto i pochwalić się nim w internecie. Nie rozumiem fenomenu brania przez ludzi "darmowych" pieniędzy w banku. I co potem? Jak zamierzasz go spłacić? Po co ci tak drogie auto?
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 1
Chce się nauczyć programowania/projektowania stron, robic profesjonalne GFX na zlecenie klientów/firm. Chciałbym to rozwinąć w późniejszy biznes.
Ile czasu zajmie mi nauczenie się takich umiejętności? Oraz czy byłby opłacalny na dzisiejszym rynku pracy?
Czy tylko biznes w sferze usług jest rzeczywisty w kapitalizmie?
#biznes #pomyslnabiznes
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 0
@TobiaszSuchy Myślę futurystycznie. Oczywiście fortuny na początku na tym nie zbije, ale uważam że dziedzina związana z komputerami jest czymś co chciałbym robic w przyszlosci. Nie każdy nadaje się do takiego "hobby" i nie każdy programista potrafi zrozumieć "maszyny". Wydaje mi się, że w tej branży bardziej ceni się innowacyjne podejście do tematu niżeli tylko puste wklepywanie kodu który można skopiować i wkleić w 3 sek.
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@imnotreal123 Wszystko co widzisz teraz na ekranie jest rozwinięciem prostego kodu, który był wpisany x lat wcześniej przez kogoś kto robil to z pasji do komputerów. Osobiście uważam je za fascynujące. Choć nie każdy programista ma te podejście, a patrzy na to tylko ze wzg na zarobki i daje się cwelic przez pryzmat rynku, który jest stworzony dla mas aby ich utrzymywać w kontroli. Sądzę po twojej wypowiedzi, ze mam przyjemność
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 1
Siemka, potrzebuje pomocy w znalezieniu pracy za granicą. Chciałbym zrobić to za pośrednictwem agencji. Praca bez doświadczenia, zapewnione zakwaterowanie w miejscu pracy oraz pomoc w zorganizowaniu transportu za granicę. Państwa, które mnie interesują to przeważnie Holandia/Niemcy. Fajnie byłoby gdyby wpadały tygodniówki, ponieważ nie posiadałbym tylu pieniędzy aby tam przetrwać przez cały miesiąc. Jestem w życiowej pi***ie i muszę się łapać czegoś by nie skończyć pod mostem. Poleciłby ktoś jakąś prace/agencje godną zaufania?
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 1
Siemka, potrzebuje pomocy w znalezieniu pracy za granicą. Chciałbym zrobić to za pośrednictwem agencji. Praca bez doświadczenia, zapewnione zakwaterowanie w miejscu pracy oraz pomoc w zorganizowaniu transportu za granicę. Państwa, które mnie interesują to przeważnie Holandia/Niemcy. Fajnie byłoby gdyby wpadały tygodniówki, ponieważ nie posiadałbym tylu pieniędzy aby tam przetrwać przez cały miesiąc. Jestem w życiowej pi***ie i muszę się łapać czegoś by nie skończyć pod mostem. Poleciłby ktoś jakąś prace/agencje godną zaufania?
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 1
#holandia #praca Czy mając 19 lat istnieje możliwość ominięcia wiekowki w przypadku pracy za granicą w Holandii? Czy może ktoś pracował w moim wieku i jak wyglądała sytuacja ze stawkami?
  • 18
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 0
mam wrażenie ze idea chrzescijanstwa bardziej zaszkodziła ludziom niż pomogła. no bo po co żyć skoro to i tak to wszystko fikcja i cierpienie? moze od razu się z-----c i larum? mam też takie wrażenie że zamiast motywować to ona działa odwrotnie ona demotywuje. już więcej fajerwerków mieli starożytni rzymianie, gdzie ich religia dawała sens w istnieniu życiu materialnym #religia #filozofia
  • 22
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 0
@borsiu: kochać przez cierpienie. nie stary to nie dla mnie. pozatym milosc to reakcja chemiczna w mózgu która kaze się zwierzętom rozmnażać. robiąc coś dla kogoś robisz to dla siebie. to ty kreujesz własny świat przez własne ja. pomagając innym automatycznie kreujesz w sobie wizerunek kochającej osoby
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@antb47: im dłużej żyje na tym świecie tym bardziej zdaje sobie z tego sprawę że dobro i zło nie istnieje/jest względne od człowieka. jedyną chyba racja bytu w kapitalizmie byłoby posiadać cechy sprzyjające dla "satanizmu" chodzi mi bardziej by skorygować połączenie intelektu i "zwierzeceniem sie". tak aby to połączyć w jedno a potem bum możesz wszystko osiągnąć w tej rzeczywistości nie musząc umierać codziennie dla Boga śmierci. ja p------e już
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@Twardy_N------k nie, to nie jest satanizm dzisiejszych czasów, tylko głupota. Człowiek który osiągnął oświecenie nie zrobiłby takich rzeczy. Są one z jego punktu widzenia zbyteczne. Przykłady które podałeś są bezsensu. Wiadomo na 1 mln trafi się jakiś odklejeniec i musi tak być by zachować balans "energetyczny"(?) w tym świecie.
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
Babilon musi upaść by powstać na nowo. Wydaje mi się że wszczepione przez kogoś bądź coś poglądy tobie nie pozwalają myśleć samodzielnie. Odrzuć wszystkie Idee na bok. Odrzuć wszystko czego uczyłeś się dotychczas i bądź sobą. Zacznij myśleć jak ty.
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
@Twardy_N------k czynienie dobra I zła powinno być tylko i wyłącznie rozrywką dla twojej jazni. Pozatym takie coś jak dobro i zło nie istnieje jest względne. To co dla ciebie jest prawda może okazać się dla kogoś kłamstwem. Tak samo Twoje dobro może stać się dla kogoś złem. Przestan mi gadać o moralności bo takie coś nie istnieje w tym systemie. Czynisz jedną rzecz by taka rzecz stać się musiała.
  • Odpowiedz
imnotreal123
  • 0
dorosłe życie jest dziwne. najpierw czuje się jakby wszystko było bezsensu i po co mi ten szczurzy wyścig skoro to wszystko to iluzja, a z drugiej strony czuje się jak adwokat diabła, który może mieć wszystko. nie wiem czy to już rozdwojenie jaźni czy jakieś zaburzenia. pomocy. te huśtawki emocjonalne zaprowadza mnie do grobu + patologiczna rodzina i srodowisko.
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
imnotreal123
  • 1
@MaszBaboTalerz: no ale stary to nie chodzi o to. mam hobby pasję itp itd. tylko nie ważne czego bym nie zrobił dochodzę do martwego punktu ze to i tak nie ma żadnego sensu. mam wrażenie ze w takiej sytuacji tylko nauka może pomóc ponieważ ona jest ponadczasowa.
  • Odpowiedz
  • perfekcyjna niedoskonałość.

Osiągnięcia